​Siatkarki ŁKS Commercecon przegrały w Łodzi z mistrzem Rumunii CS Volei Alba Blaj 1:3 (23:25, 25:19, 29:31, 17:25) w meczu 1. kolejki grupy E Ligi Mistrzyń. W kolejnym spotkaniu mistrzynie Polski zmierzą się w Rumunii z ukraińskim SC Prometey Dnipro.

Pierwszy grupowy rywal łodzianek do tej fazy rozgrywek LM musiał przebijać się przez eliminację, co w połączeniu z kadrą bez wielkich nazwisk światowej siatkówki, w roli faworyta kazało stawiać ekipę gospodarzy.

Mistrzynie Polski zaczęły jednak bardzo nerwowo i przez większą część otwierającego seta musiały gonić wynik. Długo nie mogły złapać właściwego rytmu gry i nawet kiedy po aucie Bogumily Biardy i skończonym ataku przez Brazylijkę Amandę Campos po praz pierwszy objęły prowadzenie (19:18), po chwili straciły cztery punkty z rzędu. W końcówce skuteczna była włoska atakująca ŁKS Valentina Diouf, która zmniejszyła straty do jednego punktu (23:24), ale w kolejnej akcji rywalki przypieczętowały wygraną.

W drugim secie po stronie łodzianek nadal wyróżniała się Diouf, po której atakach ŁKS wygrywał 8:6, 13:10 i 16:14. Dzięki temu podopieczne włoskiego trenera Alessandro Chiappiniego grały z większą pewnością siebie, a kluczowe dla losów tej partii okazało się zdobyte przez nie pięć punktów z rzędu. Dobrą serię zakończył atak Anastazji Hryszczuk, po którym miejscowe prowadziły 22:16. Do piłki setowej doprowadziła Campos, a ostatni punkt zdobyła Diouf.

Dobrej gry siatkarki z Łodzi nie kontynuowały przez pozostałą część spotkania. W trzeciej odsłonie znów inicjatywę przejęły mistrzynie Rumunii, które prowadziły przez niemal całego seta, który rozstrzygnął się na przewagi. Oba zespoły długo nie potrafiły wykorzystać swoich szans na zwycięstwo. Kosztowna dla łodzianek okazała się zła wystawa piłki do Diouf Brazylijki Roberty Ratzke, a w kolejnej akcji Julitę Piasecką zatrzymał blok Alby.

Siatkarki gości dużo lepiej prezentowały się też w czwartym secie. Prowadziły 7:3, a później w pełni kontrolowały boiskowe wydarzenia. Po asach serwisowych wybranej MVP meczu Biardy, Brazylijki Drussyli Costy i Rumunki Iariny-Luany Axinte przyjezdne wygrywały 13:7, 16:9 oraz 19:12 i pewnie zmierzały po zwycięstwo, które w ostatniej akcji przypieczętowały blokiem na Piaseckiej.

W drugim spotkaniu grupy E francuski Volero Le Cannet wygrał z SC Prometey Dnipro 3:0. Z rywalem z Ukrainy łodzianki zagrają 15 listopada na wyjeździe. Mecz odbędzie się w Rumunii.

ŁKS Commercecon Łódź - CS Volei Alba Blaj 1:3 (23:25, 25:19, 29:31, 17:25)

ŁKS Commercecon Łódź: Roberta Ratzke, Aleksandra Dudek, Aleksandra Gryka, Amanda Campos, Valentina Diouf, Kamila Witkowska - Paulina Maj-Erwardt (libero) oraz Anastazja Hryszczuk, Paulina Zaborowska, Natalia Dróżdż, Julita Piasecka.

CS Volei Alba Blaj: Katarina Jovic, Iarina-Luana Axinte, Jovana Kocic, Bogumila Biarda, Drussyla Costa, Nneka Onyejekwe - Britt Rampelberg (libero) oraz Lea Deak, Isidora Kockarevic, Andra-Elena Cojocaru.