Sąd Konstytucyjny Białorusi rozpoczął rozpatrywanie wniosku parlamentu, który zwrócił się o opinię w sprawie zgodności polskiej ustawy O Karcie Polaka z prawem międzynarodowym. Na wewnętrznym posiedzeniu zostaną przedstawione i przeanalizowane opinie prawników.

Wszczęcie procedury nie oznacza, że dziś sąd podejmie decyzję w sprawie polskiej ustawy. Posiedzenie sądu jest zamknięte dla mediów, nie jest przewidziana również obecność parlamentarzystów.

23 lutego Izba Reprezentantów, niższa izba białoruskiego parlamentu, zwróciła się do sądu, aby ocenił zgodność ustawy o Karcie Polaka "z ogólnie uznanymi zasadami i normami prawa międzynarodowego". Takie kompetencje, w odniesieniu do dokumentów przyjmowanych przez inne państwa lub organizacje międzynarodowe i dotyczących interesów Białorusi, daje sądowi dekret prezydencki z 2008 roku.

Białoruscy deputowani uważają, że polska ustawa jest niezgodna z "wieloma dokumentami międzynarodowymi", w tym z Paryską Kartą Nowej Europy, Dokumentem Spotkania Kopenhaskiego Konferencji w sprawie Ludzkiego Wymiaru KBWE oraz z traktatem o dobrym sąsiedztwie i współpracy, podpisanym przez Polskę i Białoruś w 1992 roku.

Inicjatywa deputowanych zbiegła się z krytyką Karty Polaka w oficjalnych mediach białoruskich.