Wszystko wskazuje na to, że zakończył się rok szkolny w gminie Wilków na Lubelszczyźnie. 90 proc. znalazło się pod wodą. Ponad 600 uczniów nie ma gdzie się uczyć.

Nauczyciele i uczniowie to w dużej części powodzianie. Żadna szkoła nie jest na to przygotowana, nawet szkoła w Rogowie, w której jest sucho - tu przecież jest cały sztab, jest zwożony towar, nie ma żadnej wolnej sali. Tu są łóżka porozkładane - mówi Mariusz Sierpień, dyrektor szkoły w Rogowie.

Sąsiednia gmina Karczmiska zadeklarowała, że może przenieść uczniów do swoich szkół, ale nie wiadomo, jak ich dowieźć. Większość nie ma zeszytów czy książek. Nie mają też gdzie odrabiać lekcji.