Fala powodziowa na Wiśle przepływa przez Pomorze i zbliża się do Bałtyku. Na szczęście poziom rzeki jest niższy, niż zakładano. Najniebezpieczniejszym miejscem jest Tczew, gdzie budynki mieszkalne stoją najbliżej Wisły.

W Tczewie stan alarmowy jest przekroczony o ponad dwa metry. Na razie jednak - jak informuje reporter RMF FM Wojciech Jankowski - woda się nie podnosi. W Gdańskiej Głowie poziom wody przekroczył o 126 cm stan alarmowy, w Przegalinie o 95 cm, w Świbnie natomiast do przekroczenia stanu alarmowego Wisła ma 7 cm.

W Tczewie od strony bulwaru miejskiego ułożono podwójny rękach z worków z piaskiem, dzięki czemu poziom terenu podniósł się o pół metra. Aby woda wdarła się na bulwar brakuje 60-80 centymetrów. Znacznie gorzej jest z drugiej strony Wisły. Tam są już pierwsze przecieki, choć do korony wałów brakuje jeszcze trzy metry.

Policja zablokowała drogę Kończewice-Lisewo Malborskie.