Stabilizuje się sytuacja powodziowa w województwie łódzkim. W dorzeczu rzeki Bzury, Pilicy i Warty poziom wody obniżył się do strefy wody wysokiej. Tylko w Sulejowie na Pilicy o 24 cm przekroczony jest stan ostrzegawczy.

Jak poinformował dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego Jacek Raczyński, nadal w czterech gminach obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Chodzi o gminy: Szadek (pow. zduńskowolski), Burzenin (pow. sieradzki), Wieruszów (pow. wieruszowski), Aleksandrów (pow. piotrkowski).

Na terenach dotkniętych powodzią stale monitorowana jest sytuacja epidemiologiczna. Nie zaobserwowano wzrostu zachorowań; wykonano 969 szczepień poekspozycyjnych przeciwko tężcowi - dodał Raczyński. Według niego, powiatowi lekarze weterynarii prowadzą nadzór na terenach zalewowych i dotąd nie odnotowano padłych zwierząt.

Na podtopionych terenach wciąż trwa usuwanie skutków powodzi. Mieszkańcy osuszają i sprzątają domy i budynki gospodarcze. Dotąd uprzątniętych zostało ok. 40 proc. poszkodowanych gospodarstw.

Według nieoficjalnych informacji w Łódzkiem podtopieniu uległo 453 miejscowości, ponad 1,8 tys. budynków mieszkalnych, 16 obiektów użyteczności publicznej, 22 obiekty sportowe, 39 szkół, 7 przychodni lekarskich, 10 placówek kultury. Uszkodzeniu uległo 483 km dróg. Łączne straty na terenie województwa łódzkiego oszacowano na 72 mln zł.