Za 3 dni minie dokładnie miesiąc od momentu, kiedy w Śląskiem zaczęły się pierwsze podtopienia. Do dziś w tym województwie są miejsca, gdzie woda wciąż stoi. Zalany jest m.in. teren autostrady A1 w Bytomiu. Dzisiaj zaczęto tam budowanie specjalnego rurociągu, który ma pomóc osuszyć ten teren.

Woda ciągle zalega też w Bieruniu, do którego sprowadzono specjalne agregaty pompowe z Raciborza i Bielska Białej. Wodę z rozlewisk z okolic Kaniówka pod Bielskiem będzie można wypompować dopiero wtedy, kiedy naprawiony zostanie uszkodzony wał na Wiśle.

Nadal w całym regionie zanieczyszczonych jest około 1800 studni. nie pracuje 5 wodociągów i jedna oczyszczalnia ścieków. Ciągle także zamknięte są cztery drogi wojewódzkie, a na szlakach kolejowych utrudnienia są w 12 miejscach.

W nocy poziomy rzek ponownie wzrosły na skutek intensywnych opadów deszczu . Nie ma jednak powodziowego zagrożenia. Rzeki nigdzie nie przekroczyły stany alarmowego, a ostrzegawczy przekroczony jest w jednym miejscu - na rzece Gostynce niedaleko Bierunia.