Prezydent Bronisław Komorowski i marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna przybyli po południu do Bogatyni, która najbardziej ucierpiała w ostatniej powodzi. Odwiedzą także dotknięty przez wielką wodę Zgorzelec. "Uważamy, że w takich sytuacjach trzeba być blisko ludzi, ich problemów" - podkreślił Schetyna.

Prezydent i marszałek spotkali się z władzami samorządowymi w urzędzie miejskim w Bogatyni. Przed urzędem zebrali się mieszkańcy, którzy pozdrawiali prezydenta. Komorowski zatrzymał się na chwilę przy nich i witał się z zebranymi.

Po spotkaniu z władzami samorządowymi Komorowski i Schetyna obejrzą najbardziej poszkodowane rejony miasta. Następnie odwiedzą Markocice, które również w znacznym stopniu ucierpiały w powodzi. Później pojadą do Zgorzelca.

Bronisław Komorowski mówił dziennikarzom, że razem z prezydentem chcą porozmawiać z samorządowcami z zalanych terenów i zorientować się, jak wygląda koordynacja pomocy, co jest potrzebne i jak ewentualnie zmienić prawo.

Wcześniej Komorowski i Schetyna spotkali się na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy z prezydentem Czech - Vaclavem Klausem. Prezydenci obu krajów rozmawiali o relacjach polsko-czeskich oraz współpracy obu państw w ramach Grupy Wyszehradzkiej, Unii Europejskiej oraz NATO. Wzięli też udział w mszy w intencji ratowników i przewodników, która co roku odbywa się na Śnieżce w dniu św. Wawrzyńca - patrona przewodników oraz ratowników sudeckich.