Na Podbeskidziu najbardziej groźne są osuwiska. W tej chwili w Bielsku-Białej i okolicznych miejscowościach ziemia osunęła się już w 15 miejscach. Najwięcej zniszczeń jest na górze Żar - zwały ziemi uszkodziły tam około 90 budynków.

W Bielsku-Białej ziemia osunęła się już w czterech miejscach, zagrożonych 11 domów. Bardzo trudna jest także sytuacja na płynącej przez miasto rzece Białej, gdzie mury oporowe są podmyte i uszkodzone na odcinku 3 kilometrów. W wielu miejscach rzeka płynie przy miejskich kamienicach i sklepach.

W miejscowości Stara Wieś jeden z domów przed zwałami ziemi trzeba było zabezpieczyć deskami. Z kolei w Kozach osuwająca się ziemia zatrzymała się na domowej ścianie.

W Kobiernicach ziemia zsunęła się do potoku, koryto zostało zasypane, a woda zalała pobliskie gospodarstwo. Z kolei w miejscowości Porąbka po osunięciu się ziemi na jednym ze zboczy powstała szczelina, która zagraża teraz pobliskim domom.