Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia uczniowie ostatnich klas szkół ponadpodstawowych zmierzą się z drugą próbną maturą. Tym razem abiturienci zmierzą się z egzaminami pisemnymi ze wszystkich obowiązkowych przedmiotów i testem z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.

Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała terminarz  grudniowych testów diagnostycznych. Zaczną się one 12 grudnia, a zakończą tuż przed przerwą świąteczną - 21 grudnia. Jest to pewna zmiana, ponieważ początkowo ostatnie egzaminy CKE zaplanowało na 22 grudnia 2022 roku.

Poziom podstawowy:

  • 12.12 (poniedziałek) godz. 9:00 - język polski,
  • 13.12 (wtorek) godz. 9:00 - język angielski,
  • 13.12 (wtorek) godz. 14:00 - francuski, hiszpański, niemiecki, rosyjski, włoski,
  • 14.12 (środa) godz. 9:00 - matematyka,
  • 14.12 (środa) godz. 14:00 - języki mniejszości narodowych.

Poziom rozszerzony:

  • 14.12 (środa) godz. 14:00 - filozofia, historia muzyki, język łaciński i kultura antyczna, język kaszubski, język łemkowski,
  • 15.12 (czwartek) godz. 9:00 - język polski,
  • 15.12 (czwartek) godz. 14:00 - język niemiecki, język francuski (także poziom dwujęzyczny),
  • 16.12 (piątek) godz. 9:00 - język angielski (także poziom dwujęzyczny),
  • 16.12 (piątek) godz. 14:00 - historia sztuki, wiedza o społeczeństwie, fizyka,
  • 19.12 (poniedziałek) godz. 9:00 - matematyka,
  • 19.12 (poniedziałek) godz. 14:00 - języki mniejszości narodowych, język hiszpański (także poziom dwujęzyczny), geografia,
  • 20.12 (wtorek) godz. 9:00 - biologia,
  • 20.12 (wtorek) godz. 14:00 - informatyka, język rosyjski, język włoski (także poziom dwujęzyczny),
  • 21.12 (środa) godz. 9:00 - chemia,
  • 21.12 (środa) godz. 14:00 - historia.

Czy próbna matura jest obowiązkowa?

CKE przypomina, że próbne matury są dobrowolne. O tym, czy zostaną przeprowadzone, decyduje szkoła. Pierwsze testy diagnostyczne uczniowie pisali już we wrześniu. Wtedy podeszli do egzaminów na poziomie podstawowym z przedmiotów obowiązkowych, czyli z języka polskiego, matematyki i nowożytnego języka obcego. W grudniu dodatkowo będą mieli okazję sprawdzić swoją wiedzę z wybranego przedmiotu na poziomie rozszerzonym.

Większość szkół decyduje się przeprowadzić egzaminy. Dla uczniów jest to doskonała okazja do oswojenia się z formą testu maturalnego, a także do sprawdzenia swojej wiedzy w praktyce. Dzięki temu mogą łatwiej zaplanować sobie dalsze powtórki i wychwycić obszary, którym powinni poświęcić więcej czasu.

Nowa formuła egzaminu

Uczniowie po raz pierwszy w tym roku podejdą do matury w zmienionej formule. Z egzaminem zmierzą się maturzyści, którzy ukończyli 8 klas podstawówki i 4-letnie liceum.

To będzie trudniejsza matura niż tegoroczna - tłumaczył Przemysław Czarnek na antenie radia RMF FM. - Natomiast nie tak trudna, jak była zakładana na początku, kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że będzie Covid-19. Matura 2023 roku jest nową maturą dla tych, którzy są w systemie 8+4, czyli bez gimnazjów, i jest maturą bardziej wymagającą i będzie bardziej wymagającą, ale nie aż tak bardzo, jak byśmy to planowali bez Covid-19 - dodał minister edukacji .

"Gazeta Wyborcza" przypomina, że jeszcze w latach 2023-2024 maturzyści będą zdawać egzamin oparty na zagadnieniach egzaminacyjnych, a nie na podstawie programowej. Na wypracowaniu będzie mniej słów do napisania, mniej lektur będzie obowiązywać, a na poziomie rozszerzonym nie będzie testu. To ukłon w stronę ucznia - mówiła gazecie Katarzyna Włodkowska, polonistka w Zespole Szkół im. Stanisława Staszica w Pile, egzaminatorka, dydaktyczka, autorka bloga "Facetka od polaka".

Dobry pomysł, kiepskie wykonanie

W tym roku maturzystów czeka nie tylko powrót egzaminu ustnego z języka polskiego. Lista lektur z kilkunastu została rozszerzona do ok. 40.  "Są dwa arkusze zamiast jednego: arkusz nr 1 to część testowa podzielona na zagadnienia o nazwie ‘Język polski w użyciu’ oraz ‘Test historycznoliteracki’ (maksymalna liczba punktów za rozwiązanie tej części to 35), który sprawdza wiedze z każdej epoki. W arkuszu nr 2 uczniowie piszą wypracowanie, za które również można uzyskać 35 punktów. Wypracowanie będzie też dłuższe niż do tej pory. Na starej maturze minimum to 250 słów. W 2023 i 2024 r. zgodnie z ułatwieniami uczniowie będą musieli napisać min. 300 słów. A od 2025 - 400 słów" - czytamy w "GW".

Nauczyciel Roku 2021, polonista z Krakowa Dariusz Martynowicz w rozmowie z gazetą mówi, że podniesienie poprzeczki na egzaminie z języka polskiego to dobry kierunek. Problem polega na tym, że trudniejszą wersję matury próbuje się dostosować do przeładowanej i anachronicznej podstawy programowej. Te ponad 40 pozycji utworów literackich jest nie do opanowania dla ucznia, który nie jest systematyczny i przygotowania zaczyna dwa miesiące przed egzaminem. Tym bardziej że przeważa na tej liście literatura staropolska i romantyczna - mówi.

Gazeta podkreśla, że wraca też matura ustna, a egzamin ustny będzie trwał 30 minut. Na przygotowanie odpowiedzi na dwa wylosowane pytania zdający ma 15 minut, przez drugie 15 przedstawia monolog i rozmawia z komisją. Jawna pula liczy 280 pytań. To za dużo. Nie są one ani proste, ani jednoznaczne i wymagają dużej wiedzy historycznoliterackiej - ocenia Martynowicz.