Przeniesienie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego jest realizacją sugerowanego przez biskupów rozwiązania, by oddzielić sprawę krzyża od sprawy upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej - oświadczyła warszawska Kuria Metropolitalna. W oświadczeniu poinformowano też, że krzyż odwiedzi miejsce katastrofy smoleńskiej, a potem trafi do kościoła św. Anny.

Podkreślono, że stanowisko Rady Biskupów Diecezjalnych przypomniał także metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz podczas mszy na tamie we Włocławku, upamiętniającej męczeńską śmierć bł. Ks. Jerzego Popiełuszki i zaapelował tam, by nie dokonywało się w publicznym miejscu Warszawy zgorszenie wokół Chrystusowego Krzyża.

Dokonane dziś przeniesienie Krzyża do Kaplicy Pałacu Prezydenckiego stanowi realizację porozumienia zawartego w dniu 21 lipca br. Krzyż, który miał uczestniczyć w pielgrzymce akademickiej na Jasną Górę i znaleźć swoje miejsce w kościele św. Anny w Warszawie, w obecnej sytuacji nawiedzi Kaplicę Prezydencką oraz miejsce katastrofy smoleńskiej, aby ostatecznie stanąć w Kaplicy Loretańskiej kościoła św. Anny. Obecność Krzyża w tych tak ważnych miejscach ma swoje głębokie uzasadnienie i istotną wymowę - napisał ks. Rafał Markowski, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej.