W drugim kwartale PKB Francji nie wzrosło w porównaniu z pierwszym kwartałem roku - poinformowało francuskie biuro statystyczne. Francuski bank centralny prognozował tymczasem 0,2-procentowy wzrost PKB w drugim kwartale, a ekonomiści ankietowani przez agencję Reutera - wzrost o 0,3 procent.

W pierwszym kwartale wzrost PKB był najwyższy od pięciu lat i wyniósł 0,9 procent.

Głównym powodem zerowego wzrostu był spadek konsumpcji gospodarstw domowych w okresie od kwietnia do czerwca o 0,7 procent w porównaniu do okresu od stycznia do marca.

Minister finansów Francois Baroin nazwał dane o zerowym wzroście PKB "nieco rozczarowującymi". Jednocześnie zaznaczył, że po silnym starcie na początku roku spadek w drugim kwartale nie powinien być niczym zaskakującym. Zapewnił też, że wierzy we francuską gospodarkę, a rządowe prognozy 2-procentowego wzrostu PKB w tym roku 2011 zostaną utrzymane.

Rządowy program ograniczenia francuskiego długu publicznego zakłada wzrost PKB o 2 procent w 2011 roku, o 2,25 procent - w 2012 roku i po 2,5 procent w latach 2013 i 2014. Ostatnie dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego pokazują jednak nieco mniej optymistyczną perspektywę wzrostu: o 2,1 procent w tym roku, o 1,9 procent w przyszłym i o 2 procent w 2013 roku.

Na informacje o zerowym wzroście PKB giełda w Paryżu zareagowała spadkiem. Indeks CAC spadł o 2,06 procent. Największe straty odnotował sektor bankowy. Notowania Societe Generale spadły o 4,78 procent, BNP Paribas o 3,11 procent, a Credit Agricole o 1,55 procent.