Na włoskiej Sycylii obowiązuje ponownie wymóg noszenia maseczek na zewnątrz. To efekt wprowadzenia tam żółtej strefy z powodu przekroczenia krytycznego pułapu zajętych łóżek w szpitalach, w tym na intensywnej terapii. Chodzi oczywiście o chorych na Covid-19.

Sycylia jest na ostatnim miejscu wśród regionów pod względem liczby zaszczepionych. Jednocześnie notuje się tam wysoki wskaźnik 200 przypadków zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców.

Od poniedziałku przywrócono na tej włoskiej wyspie obowiązek noszenia maseczki także na zewnątrz.

Ponadto przy jednym stoliku w restauracji mogą usiąść maksymalnie cztery osoby.

Od środy w całym kraju rozszerzony zostanie wymóg okazywania przepustek Covid-19. Tylko z tzw. Green Pass można będzie wsiąść do samolotu, pociągu dużej prędkości i Intercity oraz dalekobieżnych autobusów.

Obecnie przepustka sanitarna wymagana jest przy wstępie do restauracji w zamkniętych pomieszczeniach, muzeów, zabytków, kin, teatrów, na basen, do siłowni i parków rozrywki.

W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że minionej doby zanotowano we Włoszech 53 zgony na Covid-19 i ponad 4250 następnych przypadków koronawirusa, wykrytych w 109 tysiącach testów.

Bilans zmarłych wzrósł do 129 146.

Oficjalna liczba obecnie zakażonych wynosi 141 tysięcy.