Nowy sztab amerykańskiego boksera Bryanta Jenningsa nie chce zaakceptować poprzednich ustaleń dotyczących planowanego na kwiecień pojedynku z Władimirem Kliczko. Menedżer Ukraińca Bernd Boente kontynuuje rokowania.

Pojedynek pięściarzy miał się odbyć w nowojorskim Barclay Center. Gdyby nie doszło do walki z Jenningsem, Kliczko mógłby się spotkać z mierzącym 206 cm Brytyjczykiem Tysonem Furym lub ze zwycięzcą zaplanowanej na najbliższą sobotę w Las Vegas rywalizacji między posiadaczem pasa w wersji WBC Kanadyjczykiem Bermane'em Stiverne'em z Amerykaninem Deontayem Wilderem.

38-letni Kliczko jest aktualnym mistrzem świata wagi ciężkiej organizacji IBF, WBO, IBO oraz superczempionem. Do tej pory stoczył 66 walk, z których 63 wygrał (m.in. z Mariuszem Wachem w 2012 roku w Hamburgu), a trzy przegrał. Ostatni pojedynek stoczył 15 listopada 2014 roku, pokonując w Hamburgu Bułgara Kubrata Pulewa przez nokaut w piątej rundzie.