„Rezygnacja 13 członków Rady Medycznej przy premierze potwierdza, że walką z koronawirusem nie zarządzają lekarze tylko sondaże” - ocenił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. „Totalna władza w walce z pandemią poniosła totalną klęskę”- dodał. W związku z odejściem ekspertów dymisji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego domaga się Lewica.

Trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej zrezygnowało z doradzania rządowi w sprawie epidemii. W oświadczeniu poinformowali, że w piątek zwrócili się do premiera Mateusza Morawieckiego o przyjęcie ich rezygnacji z dalszego udziału w pracach Rady Medycznej do spraw Covid-19. Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że w związku z odejściami, formuła doradcza Rady Medycznej zostanie zmieniona. "Zadanie wypracowania nowej formuły zostało przekazane przez Prezesa Rady Ministrów Ministrowi Zdrowia" - poinformowano.

"Dymisja 13 członków Rady Medycznej potwierdza, że walką z koronawirusem nie zarządzają lekarze tylko sondaże. Minister zdrowia skapitulował, rząd nie ma większości do przegłosowywania ustaw. Totalna władza w walce z pandemią poniosła totalną klęskę!" - napisał Kosiniak-Kamysz w piątek na Twitterze.


To jest tak naprawdę powiedzenie, że "nie słuchaliście nas", nie chcecie wiedzy medycznej, prawdy medycznej, kierujecie się wyłącznie sondażami i jesteście zakładnikami garstki posłów w waszym klubie, którzy rządzą dzisiaj Polską i waszą partią - podkreślił Kosiniak-Kamysz. Dodał, że to właśnie tacy posłowie, jak Anna Maria Siarkowska czy Janusz Kowalski "rządzą dzisiaj PiS-em i Polską".

Według niego minister zdrowia stał się "rzecznikiem koronawirusa", ponieważ "podaje tylko statystyki". A partią i rządem zarządzają posłowie, którzy nie kierują się wiedzą medyczną i nauką - powtórzył szef ludowców. Zwrócił ponadto uwagę, że "włos z głowy nie spadł" małopolskiej kurator oświaty Barbarze Nowak, która w zeszłym tygodniu nazwała szczepionki przeciwko Covid-19 "eksperymentem". To jest wierutna bzdura, bo trudno znaleźć szczepionkę lepiej przebadaną niż właśnie szczepionka na koronawirusa - stwierdził polityk.

"Minister Niedzielski przegrał z pandemią, minister Niedzielski musi odejść"

Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski na konferencji prasowej powiedział, że "rząd PiS abdykował w walce z Covid-19, ale nie abdykowała z tego obowiązku opozycja". My się nie zgadzamy na to, żeby 100 tys. zgonów było odtworzonych za kilka bądź kilkanaście miesięcy, chcemy walczyć z piątą, a może szóstą falą pandemii"- mówił.

Zapowiedział, że Lewica zwróci się od innych klubów opozycyjnych, by wspólnie jako opozycja złożyć wniosek o odwołanie Adama Niedzielskiego z funkcji ministra zdrowia. Nie ma czasu i miejsca na półśrodki, opozycja powinna wspólnie podziękować ministrowi Niedzielskiemu, który nie potrafił współpracować ze swoimi najbliższymi - z lekarzami, którzy mieli dawać nadzieję na to, że wygramy z Covid-19 - powiedział Gawkowski.

Ironizował, że dwukrotnie zwycięstwo z Covid-19 ogłosił już premier Mateusz Morawiecki. Ale premier zapomniał, że za tymi zwycięstwami cały czas idzie śmierć, rząd PiS doprowadził do tego, że mamy 100 tys. trumien, 100 tys. tragedii, 100 tys. nieszczęść - mówił Gawkowski.

Dodał, że przedstawiciele Rady Medycznej nie chcieli dalej firmować działań rządu, który - jak powiedział szef klubu Lewicy - przestał walczyć z pandemią. Niedzielski powinien odejść, Niedzielski powinien być zmieniony przez kogoś, kto będzie mógł cokolwiek (...). Minister Niedzielski przegrał z pandemią, minister Niedzielski musi odejść - powiedział Gawkowski.

Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic dodała, że naukowcy z Rady Medycznej skapitulowali, ponieważ nie mogą dłużej firmować swoimi nazwiskami firmować poczynań rządów Zjednoczonej Prawicy.

W oświadczeniu członków Rady Medycznej, którzy złożyli rezygnację napisano m.in., że ich decyzja zapadła z uwagi na "brak wpływu rekomendacji na realne działania" i "wyczerpanie się dotychczasowej współpracy".

Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że jest też gotów pracować nad zaproponowanym przez Lewicę wspólnym wnioskiem opozycji o odwołanie ministra Niedzielskiego. Nie mamy powodu bronić jakiegokolwiek ministra tego rządu, a już na pewno nie ministra Adama Niedzielskiego, bo on sam abdykował, sam zrzekł się pełnienia swojej funkcji - nie przedstawia ustaw, nie wysyła zaproszeń na szczepienia, nie wyznacza dat szczepienia, nie daje ulgi, nie dba o zdrowie i życie, nie wypełnia swoich konstytucyjnych obowiązków, więc oczywiście, że poprzemy taki wniosek - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Poseł KP-PSL Jarosław Rzepa wezwał z kolei rząd, żeby podjął wreszcie skuteczne działania w walce z pandemią, m.in. zwiększył liczbę testów na koronawirusa. Jego zdaniem resort zdrowia powinien także wysyłać zaproszenia na szczepienia z konkretną datą i miejscem do osób niezaszczepionych. Być może w ten sposób posłuchaliby tego apelu - zaznaczył Rzepa.

Tusk: Odpowiecie za niepotrzebną śmierć tysięcy ludzi


Nie macie prawa spojrzeć w oczy Polakom i odpowiecie za niepotrzebną śmierć tysięcy ludzi tylko dlatego, że nie mieliście odwagi lub interesu respektować rad powołanej przez siebie Rady Medycznej - oświadczył lider PO Donald Tusk, komentując rezygnację Rady Medycznej przy premierze.

Przewodniczący PO Donald Tusk wygłosił w piątek oświadczenie, zamieszczone na portalach społecznościowych PO. Skomentował w nim fakt rezygnacji większości członków Rady Medycznej przy premierze.

Rozpadła się Rada Medyczna, która doradzała, albo raczej miała doradzać polskiemu rządowi w walce z pandemią - powiedział Tusk.

Zwrócił uwagę, że członkowie rady w uzasadnieniu napisali, iż z narastającą frustracją przyjmowali brak politycznych możliwości wprowadzania sprawdzonych w świecie metod w walce z pandemią.

Proszę państwa, od początku pandemii ten rząd, Morawiecki, Kaczyński przedkładali własny polityczny interes, a niektórzy także własne brudne polityczne interesy ponad zdrowie i życie obywateli - podkreślił.

Zwrócił uwagę, że umarło już ponad 100 tysięcy Polek i Polaków, umiera najwięcej Polek i Polaków od czasów II wojny i jest to największa polska tragedia od końca wojny.

Odpowiadają za to politycy, którzy nie słuchali rekomendacji przez siebie powołanej Rady Medycznej, swoich lekarzy, swoich ekspertów, bo ważniejszy dla nich był PR-owski, a czasami finansowy interes - oświadczył Tusk.

Jeszcze przez jakiś czas będziecie rządzić, ale już dziś nie macie prawa spojrzeć w oczy Polakom. Odpowiecie za to, za tę niepotrzebną śmierć tysięcy ludzi, tylko dlatego, że nie mieliście odwagi albo nie mieliście interesu w tym, by respektować rady powołanej przez siebie Rady Medycznej, wszyscy będziemy o tym pamiętać - mówił lider PO.


Sfrustrowana trzynastka

W oświadczeniu członków Rady Medycznej, którzy złożyli rezygnację napisano m.in., że ich decyzja zapadła z uwagi na "brak wpływu rekomendacji na realne działania" i "wyczerpanie się dotychczasowej współpracy".

"Jako Rada Medyczna byliśmy niejednokrotnie oskarżani o niedostateczny wpływ na poczynania Rządu. Jednocześnie obserwowaliśmy narastającą tolerancję zachowań środowisk negujących zagrożenie Covid-19 i znaczenie szczepień w walce z pandemią, czego wyrazem były również wypowiedzi członków Rządu lub urzędników państwowych" - napisało 13 członków Rady.

"Rozbieżności między przesłankami naukowymi i medycznymi, a praktyką stały się szczególnie jaskrawe w kontekście bardzo ograniczonych działań w obliczu fali jesiennej, a potem wobec zagrożenia wariantem Omikron, pomimo przewidywanej olbrzymiej liczby zgonów" - czytamy w oświadczeniu.

Pod oświadczeniem podpisali się:

  • Robert Flisiak, 
  • Magdalena Marczyńska, 
  • Agnieszka Mastalerz-Migas, 
  • Radosław Owczuk, 
  • Iwona Paradowska, 
  • Miłosz Parczewski, 
  • Małgorzata Pawłowska, 
  • Anna Piekarska, 
  • Krzysztof Pyrć, 
  • Krzysztof Simon, 
  • Konstanty Szułdrzyński,
  • Krzysztof Tomasiewicz,
  • Jacek Wysocki.

Rada Medyczna do spraw Covid-19 została powołana zarządzeniem premiera z 6 listopada 2020 r. Do zadań Rady należały przede wszystkim analiza i ocena bieżącej sytuacji w kraju, opracowywanie propozycji działań oraz opiniowanie aktów prawnych.