Intensywne opady śniegu spodziewane są dziś w pasie od Helu po Tatry. Na zachodzie Polski będzie silnie wiało - w Sudetach nawet do 160 km/h. Z powodu wysokiego, czwartego stopnia zagrożenia lawinowego zamknięte zostały szlaki turystyczne do Morskiego Oka oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki. Władze TPN odradzają turystom wyjścia w góry.

Na wschodzie będzie padał śnieg, w centrum deszcz ze śniegiem, na krańcach zachodnich deszcz. W górach może spaść do 20 cm śniegu, a na zachodzie do 15 mm deszczu.

Śnieg zacznie padać około godz. 11. Posypie do późnego wieczora. Ostrzeżenie pierwszego stopnia obowiązuje dla całej Małopolski, woj. śląskiego oraz części powiatów w woj. pomorskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim, łódzkim i świętokrzyskim.

Temperatura maksymalna od -1 stopnia Celsjusza na północy kraju i na Podhalu, 2 stopni w centrum, do 7 na zachodzie.
Wiatr będzie silny, na zachodzie w porywach do 85 km/h, do 90 km/h nad morzem, w Sudetach do 160 km/h. Wiatr słaby tylko na północnym wschodzie, południowy. Na zachodzie wiatr północno-zachodni i zachodni.

Śnieg także w nocy

W nocy na wschodzie opady śniegu, na zachodzie deszcz ze śniegiem a nad morzem deszcz. W górach spadnie do 15 cm śniegu.

Temperatura minimalna od -7 stopni Celsjusza na Podhalu, -6 stopni na Pomorzu, -3 stopni w centrum kraju, do 1 stopnia nad morzem.

Wiatr w nocy będzie umiarkowany, porywisty do 65 km/h na zachodzie, nad morzem do 80 km/h, a w Sudetach do 160 km/h.

W sobotę na południu i południowym wschodzie zachmurzenie duże, przelotne opady śniegu. W górach i rejonach podgórskich przyrost pokrywy śnieżnej o około 8 cm. W pozostałej części kraju zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami opady śniegu. 

Temperatura maksymalna od -4 st.C w dolinach karpackich do 0 st.C w centrum kraju i 3 st.C na północnym zachodzie i nad morzem. Wiatr słaby i umiarkowany, na południu w porywach do 60 km/h, północny. W górach porywy do 90 km/h, miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.

Kierowcy zakładali łańcuchy na środki jezdni

Już wieczorem silne opady śniegu sparaliżowały ruch na wielu drogach Podhala - informuje reporter RMF FM Maciej Pałahicki. Kierowcy tirów nie mogli poradzić sobie z zaśnieżonymi podjazdami na zakopiance, a na bocznych nie radzili sobie kierowcy samochodów osobowych, którzy nie mieli odpowiednich opon. Kilku z nich postanowiło zakładać łańcuchy na środku jezdni i zablokowali dojazd do Bukowiny Tatrzańskiej.

O poranku sytuacja zdecydowanie się poprawiła. Śnieg przestał sypać - a  po południu zapowiadane są kolejne śnieżyce, a nawet burze śnieżne

Główne drogi, jak zakopianka czy krajowa "siódemka" w kierunku Słowacji są przejezdne i tam jeździ się znów po asfalcie. Na bocznych trasach trzeba być jednak przygotowanym na podróżowanie po warstwie rozjeżdżonego śniegu. Dojazd do położonych na uboczu miejscowości i osiedli jest utrudniony - w wielu miejscach niesiony wiatrem śnieg utworzył spore zaspy, a nie wszędzie jeszcze dotarły służby drogowe - zaznacza Maciej Pałahicki.

Trudne warunki na drogach na Dolnym Śląsku

Śnieg utrudnia jazdę na Dolnym Śląsku. IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia o oblodzeniu dla całego obszaru województwa.

 Na południu regionu obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia o intensywnych opadach śniegu, które mają utrzymać się do sobotniego poranka. Wydano też ostrzeżenie pierwszego i drugiego stopnia o silnym wietrze - najsilniej ma wiać na południu regionu.

Rano z powodu intensywnych opadów śniegu służby czeskie ponownie zamknęły dla pojazdów ciężarowych przejście graniczne Harrachov-Jakuszyce na drodze krajowej nr 3. Zalecana trasa alternatywna to przejście graniczne Hradek nad Nisou.

Śnieżyca nadciąga nad Warszawę

W piątek po południu w Warszawie zrobi się biało. Spadnie śnieg oraz deszcz ze śniegiem. Będzie ślisko i mokro - przestrzegła Emilia Szewczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Z prognoz wynika, że opady śniegu rozpoczną się ok. godz. 15. Na termometrze będzie w okolicach zera - dodała Szewczak.

Opady śniegu będą długotrwałe i momentami intensywne

Z prognoz wynika również, że wieczorem i w nocy zrobi się chłodniej, temperatura spadnie do około minus 2 stopni Celsjusza. Możliwe są oblodzenia. Na drogach i chodnikach będzie ślisko - ostrzegła Szewczak. Opady śniegu potrwają do późnych godzin nocnych.

Lawinowa "czwórka" w Tatrach

Z powodu wysokiego, czwartego stopnia zagrożenia lawinowego zamknięte zostały szlaki turystyczne do Morskiego Oka oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Dolinę Roztoki. Do odwołania zamknięte są również parkingi przed tymi szlakami - ogłosił Tatrzański Park Narodowy.

Z uwagi na niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin, TPN od piątku do odwołania wstrzymuje także sprzedaży biletów wstępu na tatrzańskie szlaki. Władze parku odradzają turystom wyjścia w góry.

"Turysto! TPN stara się dostarczyć Ci informacje o warunkach na szlakach oraz o potencjalnych zagrożeniach. Zrób z nich użytek. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie i Twoich decyzji. Bądź rozważny. Dopasuj swoje plany do aktualnych i prognozowanych warunków!" - czytamy w komunikacie TPN.

Lawinowa czwórka obowiązuje również w słowackiej części Tatr. W ciągu ostatniej doby w Tatrach spadło miejscami nawet 70 cm śniegu, a silny wiatr utworzył wielkie depozyty śniegu. Z uwagi na wysokie zagrożenie lawinowe w Tatrach Zachodnich po słowackiej stronie gór została zamknięta dla ruchu turystycznego Dolina Żarska, a osoby przebywające w tamtejszym schronisku zostały ewakuowane.

Czwarty stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne nawet przy małym obciążeniu dodatkowym na wielu stromych stokach. Należy się spodziewać licznych samoistnych dużych, a nawet bardzo dużych lawin. Ratownicy apelują o rezygnację z wszelkich wyjść na tatrzańskie szlaki. W górach wieje silny wiatr powodujący zamieć.

W czwartek po południu lawina dużych rozmiarów zeszła ze zboczy Małego Kościelca porywając turystę.

Zagrożenie lawinowe jest definiowane w międzynarodowej, pięciostopniowej skali. Pierwszy stopień oznacza, że zagrożenie jest nieznaczne. Drugi stopień to zagrożenie umiarkowane. Trzeci stopień - znaczne, a czwarty duże zagrożenie. Piąty, najwyższy stopień zagrożenia lawinowego, może wystąpić, np. w Alpach, w terenach, gdzie zagrożone są osiedla czy drogi, a lawina może dokonać katastrofalnych zniszczeń sięgając dna dolin.

Zobacz również: