We wschodniej połowie Polski spodziewane jest zachmurzenie. Wystąpią również duże z opady deszczu. "Może pokropić jeszcze w centrum, a na zachodzie opadów nie będzie i rozpogodzi się" - zapowiedział Marek Pruchniewicz, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Zdaniem meteorologów IMGW we wschodniej części kraju utrzymywać się będą masy wilgotnego powietrza związane z niżem znad Białorusi i Ukrainy. Do końca dnia mieszkańcy przygranicznych województw w tej części Polski muszą liczyć się z dużym zachmurzeniem i opadami deszczu. Pokropić może także w centrum kraju.
Do końca dnia najchłodniej będzie w strefie opadów, czyli na wschodniej i południowo-wschodniej części kraju, gdzie termometry wskażą maksymalnie 7 stopni Celsjusza. Nieco cieplej będzie w centrum. Tu spodziewamy się 12-14 stopni. Na zachodzie nie powinno padać. Tam też pojawią się przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia, z temperaturą dochodzącą do 16 stopni. Będzie wiał słaby i umiarkowany wiatr z północy, który na Pomorzu chwilami może być porywisty - powiedział Marek Pruchniewicz, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.