Zaledwie kilka minut zajęło policjantom z Bytomia złapanie narkotykowego dilera. Mężczyzna podczas ucieczki rozbił samochód. Jak się okazało narkotyki przetrzymywał w mieszkaniu.

Policyjny patrol zwrócił uwagę na młodego mężczyznę kierującego samochodem. Kiedy funkcjonariusze próbowali go zatrzymać, kierowca nagle przyspieszył i zaczął uciekać - opowiada Adam Jakubiak z bytomskiej policji. Pościg trwał kilka minut. Na jednej z ulic mężczyzna stracił panowanie nad samochodem i uderzył w płot. Kierowca miał zablokowane drzwi, dlatego wysiadł od strony pasażera i zaczął uciekać. W czasie ucieczki wyrzucił też niewielki pakunek -dodaje Jakubiak. W paczce znajdowała się amfetamina. Funkcjonariusze znaleźli też narkotyki w mieszkaniu mężczyzny. Było tam m.in.300 działek amfetaminy.

Diler usłyszał już zarzuty posiadania i rozprowadzania znacznej ilości narkotyków. grozi mu do 10 lat więzienia.