Polki chcą karmić swoje dzieci naturalnie. Aż 98 proc. mam zaczyna karmić swoje dzieci piersią po porodzie - wynika z raportu Centrum Nauki o Laktacji. Tym samym Polska znajduje się w czołowej 10 krajów w Europie z wysokim odsetkiem rozpoczynania karmienie piersią. Liczba mam karmiących piersią drastycznie spada jednak już w pierwszym miesiącu. Po 6. tygodniu piersią karmi tylko 46 proc. - to o połowę mniej niż 17 lat temu.

Karmienie piersią było dla mnie bardzo wygodne. Nie musiałam nosić ze sobą wszystkich butelek i smoczków. Do tego w czasie takiego karmienia schudłam kilka kilogramów i moja cera była w świetnym stanie. Moją córkę karmiłam naturalnie przez dziewięć miesięcy. To dosyć długo. Bardzo kusiło mnie, żeby to trwało jeszcze dłużej. Ale musiałam wracać do pracy i wtedy, przyznaję, trochę płakałam w poduszkę - mówi w rozmowie z RMF FM pani Agnieszka z Warszawy, mama trzyletniej Oli.

Raport zatytułowany "Karmienie piersią w Polsce 2015" pokazuje, że ponad 90 proc. polskich mam chce po porodzie karmić naturalnie. Kobiety szukają samodzielnie informacji - jednocześnie 36 proc. kobiet przyznaje, że ani ginekolog ani położna nie rozmawiają i nie przygotowują ich do karmienia piersią.

Wyłączne karmienie piersią do minimum 6. miesiąca życia dziecka to standard żywienia niemowląt uznany przez wszystkie towarzystwa naukowe i autorytety w dziedzinie zdrowia, pediatrii i żywienia, w tym między innymi przez Amerykańską Akademię Pediatrii, Światową Organizację Zdrowia i Dyrektoriat Zdrowia Publicznego UE.

Polki chcą karmić dzieci naturalnie

Z raportu wynika, że w przeprowadzonym badaniu 91,5 proc. kobiet w ciąży odpowiedziało, że chce karmić swoje dziecko piersią i chciałaby to robić możliwie jak najdłużej. 32,3 proc. kobiet zadeklarowało chęć karmienia do roku czasu, 22 proc. - ponad rok, 16,5 proc. - ponad 2 lata, 15,9 proc. - do 6 miesięcy,  tylko 7,3 proc. nie chce karmić piersią w ogóle, a 4,9 proc. kobiet - jedynie do 3 miesięcy.

Raport pokazuje również, że karmienie piersią jest tematem, którym interesują się przyszłe mamy. 84,8 proc. kobiet deklaruje, iż samodzielnie stara się przygotować do karmienia piersią poprzez szukanie informacji na ten temat w książkach i internecie. Większość przyszłych mam rozmawia także o karmieniu piersią z lekarzem ginekologiem lub położną.

Opinie kobiet na temat otrzymywanych informacji ws. naturalnego karmienia nie są już jednak jednoznaczne. 30,5 proc. kobiet uważa, że informacje, które otrzymuje od pracowników służby zdrowia są rzetelne, 25 proc. kobiet uważa, że temat jest pomijany, a jedynie 23,8 proc. kobiet ocenia otrzymywane informacje za wyczerpujące.

Polska w czołówce Europy

"Na tle Europy Polska plasuje się wśród 10 krajów z wysokim odsetkiem rozpoczynania karmienia. Gorzej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o całkowitą długość karmienia piersią. W Polsce średnia długość karmienia wynosi bowiem 4,8 miesiąca, zaś najwięcej matek rezygnuje z karmienia w 2-3 miesiącu" - czytamy w raporcie. W sprawie wyłącznego karmienia mlekiem matki, tylko mlekiem matki, bez dokarmiania substytutami, możemy wnioski wyciągać pośrednio z badań w mniejszych grupach. Z analizy sytuacji wynika, że wskaźniki nie poprawiły się do 1997 roku. Nadal mamy wysoki odsetek rozpoczynania karmienia po porodzie, ale następuje bardzo szybkie obniżenie w 2. miesiącu, a wyłączność jest dużo niższa niż była. Polskie matki chcą karmić, ale nie mogą zrealizować tych planów - mówi doktor Magdalena Nehring-Gugulska, dyrektor Centrum Nauki o Laktacji.

Jedna z zawartych w raporcie rekomendacji dotyczy dzieci urodzonych przed terminem. "Szczególną grupą są dzieci przedwcześnie urodzone (7 proc.), najbardziej narażone i odnoszące największe korzyści z żywienia kobiecym mlekiem" - można przeczytać w raporcie. Jak dodają jego autorzy, matkom wcześniaków trzeba zapewnić bezpłatny, wysokiej jakości sprzęt do odciągania pokarmu i rozwijać sieć banków mleka, aby w przypadku problemów ze strony matki, dziecko miało możliwość otrzymania mleka ludzkiego.

Tu możesz znaleźć cały raport "Karmienie piersią w Polsce".