Ponad połowa kobiet z okładki "Playboya” których zdjęcia ukazały się w ciągu minionych 20 lat cierpiało na kliniczną niedowagę - informuje "Nature".

Ideał kobiecego piękna promowany przez "Playboya” i innych mediach nie jest reprezentatywny, a może nawet szkodzić, jeśli wyzwala chęć dążenia do "ideału” wynika z badań. Naukowcy z Uniwersytetu York w Ontario przeanalizowali parametry 240 kobiet, których zdjęcia ukazały się w "Playboyu" w latach 1978 - 1998. Zadanie mieli ułatwione, ponieważ każdemu zdjęciu towarzyszą szczegółowe informacje m.in. o wieku, wzroście i wadze modelki. Do badań użyto tzw. wskaźnika BMI (body-mass index). Przeciętny BMI dziewczyny z "Playboya" wyniósł 18,1 (kilograma na metr kwadratowy), podczas gdy, według obecnego stanu wiedzy medycznej, BMI poniżej 18,5 oznacza niedowagę. U ponad 70 procent dziewczyn waga ciała była o ponad 15% mniejsza od pożądanej, co uważa się za wartość progową anoreksji.

02:25