Metoda zwalczania karaluchów na okrętach podwodnych, związki chemiczne emitowane przez kinomanów, najlepszy sposób na transport nosorożca drogą powietrzną czy badania przeżutej gumy do żucia to niektóre z tematów prac naukowych, jakie wyróżniono podczas 31. ceremonii wręczenia nagrody Ig Nobla.

Nagrody Ig Nobla to humorystyczne odpowiedniki Nagród Nobla, przyznawane za osobliwe prace naukowe, które "najpierw śmieszą, a potem skłaniają do myślenia" i za odkrycia, które "nie mogą lub nie powinny być powtarzane".

Nagrodę w dziedzinie chemii zdobył międzynarodowy zespół badaczy za pracę polegającą na pomiarze poziomu lotnych związków organicznych (VOCs), wydzielanych przez widzów podczas oglądania filmów w kinie. Celem naukowców było ustalenie, czy te substancje chemiczne korelują z seksem, przemocą i innymi zachowaniami pokazywanymi w filmach.

Sporą domieszkę wiedzy z chemii zawiera też praca, nagrodzona w dziedzinie entomologii - czyli nauki o owadach, przyznana badaczom z Centrum Ekologii i Kontroli Wektorów Chorób Marynarki Wojennej USA. Ich prowadzone 40 lat temu badania pozwoliły opracować "Nową metodę kontroli karaluchów na okrętach podwodnych", skuteczną w 98 proc. Aby pozbyć się tych pasażerów na gapę, zespół marynarki wojennej użył, zgodnie z zaleceniami naukowców, dichlorfosu - organofosforanu, który został zakazany w UE w 1998 r. ze względu na jego toksyczność (później, w roku 2010 wykazano, że dichlorfos sprzyja występowaniu ADHD u dzieci).

W dziedzinie biologii tegoroczną nagrodę odebrała Susanne Schötz z Lund University (Szwecja). Doceniono liczne badania, w których analizowała, w jaki sposób koty komunikują się z ludźmi poprzez m.in. mruczenie, modulowane tony, miauczenie, jęki, piski, syczenie, warczenie i wycie. Badaczkę zainspirowało jej wcześniejsze odkrycie, że gepard i kot domowy mruczą z tą samą częstotliwością 30 Hz.

Pavlo Blavatskyy, profesor ekonomii w Montpellier Business School, nagrodę Ig Nobel otrzymał w dziedzinie ekonomii "za odkrycie, że otyłość polityków danego kraju może być dobrym wskaźnikiem korupcji tego kraju". Zdaniem autora pozwalający ocenić otyłość wskaźnik BMI jest również dobrym wskaźnikiem korupcji. Przy okazji nagrodzony przypomniał, że korupcja polityczna - taka, jak przekupstwo i wymuszenia - może obniżyć wzrost gospodarczy kraju, zwiększyć koszty budowy dróg, zniechęcić do inwestycji zagranicznych i zwiększyć dług publiczny, a także przynieść inne negatywne skutki. Ponieważ bezpośrednie dane dotyczące stanu zdrowia polityków rzadko są dostępne, profesor Blavatskyy analizował komputerowo zdjęcia twarzy 299 polityków z 15 krajów powstałych po rozpadzie ZSRR, uznając ten obszar za szczególnie obiecujący badawczo. Jak się okazało, tylko 10 tamtejszych polityków miało prawidłowe BMI, a żaden nie cierpiał na niedowagę. Najmniej otyli okazali się przedstawiciele Litwy, Łotwy i Estonii oraz Gruzji, gdzie poziom korupcji jest stosunkowo niski. Autor analiz zastrzega, iż te ogólne obserwacje nie dowodzą, że każdy otyły polityk jest skorumpowany.

Inicjatorzy nagrody zaznaczają, że zatkany nos nie jest zapewne najistotniejszym dziś problemem medycznym. Jednak znalezienie szeroko dostępnej i taniej terapii niedrożności okazało się godne nagrody Ig Nobel w dziedzinie medycyny. Dostali ją naukowcy z Niemiec i Wielkiej Brytanii, którzy wykazali, że "orgazmy seksualne mogą być tak samo skuteczne, jak leki zmniejszające przekrwienie w poprawie oddychania przez nos". Badania przeprowadzono z udziałem 18 par osób zatrudnionych w ochronie zdrowia. Niestety, orgazm daje efekt utrzymujący się tylko około godziny.

Nagrodę w dziedzinie ekologii zdobył zespół Manuela Porcara z Uniwersytetu w Walencji, który analizował znalezione na ulicy kawałki przeżutej gumy do żucia. Dzięki analizie genetycznej udało się w kawałkach gumy zidentyfikować różne szczepy bakterii i ustalić, jak ich poziom zmienia się z czasem. Materiał do badań zebrano we Francji, Grecji, Hiszpanii, Turcji i Singapurze (mimo że za import, sprzedaż i żucie gumy w Singapurze grożą wysokie kary finansowe). Również naukowcy żuli gumę i wystawiali próbki na działanie żywiołu ulicy. Jak się okazało, z czasem bakterie żyjące w ludzkich ustach ustępują miejsca bakteriom typowym dla otoczenia. Wyniki mogą mieć znaczenie zarówno w śledztwach, jak i przy poszukiwaniu organizmów rozkładających odpady.

Coraz więcej uwagi naukowcy poświęcają wyjątkowo ekologicznej metodzie przemieszczania się, jaką jest chodzenie pieszo. Tegoroczna nagroda w dziedzinie fizyki trafiła do badaczy, którzy przeprowadzili "eksperymenty, aby dowiedzieć się, dlaczego piesi nie kolidują nieustannie z innymi pieszymi". Czujniki umieszczone na trzech stacjach kolejowych zarejestrowały w ramach ich badania ruchy ponad pięciu milionów osób.

Jednocześnie nagrodą w dziedzinie kinetyki uhonorowano eksperymenty mające wyjaśnić, dlaczego piesi czasami jednak się zderzają. W przypadku eksperymentów z udziałem studentów przyczyną kolizji byli rozmawiający przez telefony komórkowe.

Pokojowa nagroda Ig Nobla trafiła do zespołu Davida Carriera z University of Utah "za przetestowanie hipotezy, że ludzie wyewoluowali brody, aby chronić się przed ciosami w twarz". Jak wykazały eksperymenty z kośćmi pokrytymi ogoloną lub owłosioną skórą owcy, broda faktycznie daje wrażliwym obszarom twarzy pewną ochronę przed uderzeniami, absorbując o około 30 proc. więcej energii, niż goła skóra.

W dziedzinie transportu za najbardziej godne Ig Nobla uznano eksperymenty zespołu Robina W. Radcliffe'a z Cornell University - dzięki którym wiadomo, że po podaniu środka nasennego nosorożca transportowanego drogą powietrzną najbezpieczniej jest zawiesić pod helikopterem do góry nogami. Przewóz zagrożonych wyginięciem nosorożców czarnych w inne lokalizacje ma zapobiec kojarzeniu się blisko spokrewnionych osobników, a kiepskie afrykańskie drogi utrudniają transport ciężarówką.