Meteorolodzy alarmują: powódź średnio co trzy lata, krótka i ciepła zima, upalne lato oraz dłuższy czas wegetacji roślin - tak się będzie zmieniał klimat w Polsce w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat. Tak więc już teraz powinniśmy być przygotowani na szereg niespotykanych dzisiaj pogodowych anomalii.

Raczej nie grozi nam od razu tak wielka powódź jak w roku 1997 roku, ale niebezpieczeństwo regionalnych powodzi będzie występowało niemal corocznie. Ocieplenie klimatu niekorzystnie odbije się też na życiu mieszkańców północnej Polski – podniesie się poziom wody w Bałtyku, a to grozi zalaniem plaż, lasów, rezerwatów. Na szczęście wśród wielu zagrożeń jest też dobra wiadomość dla rolników – w Polsce będzie można uprawiać np. winorośl. Być może za kilkadziesiąt lat Polska, swoim klimatem przypominać będzie kraje śródziemnomorskie.

Foto: Archiwum RMF

04:40