Czyżby homo sapiens i neandertalczyk znali się lepiej, niż do tej pory przypuszczano? Nowe badania kości odnalezionych na terenie Rumunii wskazują, że być może dochodziło nawet do mieszania się obu gatunków.

Szkielet odnaleziono już dość dawno temu, ale dopiero teraz udało się odsłonić niektóre z jego tajemnic. Pochodzi sprzed 30 tysięcy lat, kiedy człowiek rozumny rozpoczął już podbój Europy, ale neandertalczyk wcale się z niej jeszcze nie wycofał.

Czaszka i łopatka wyraźnie prezentują cechy charakterystyczne dla obu gatunków, prawdopodobne więc należały do osobnika będącego krzyżówką. Ta krzyżówka nie miała jednak przyszłości, nie znaleziono innych śladów, wskazujących, by takie osobniki mogły mieć potomstwo. Teorię, że osobniki obu gatunków były sobie zupełnie obce trzeba jednak odłożyć do lamusa, a historia ewolucji człowieka wzbogaciła się o kolejny epizod.