Największe od stu lat powodzie nawiedziły Czechy, Austrię i Niemcy. Miniona noc była wyjątkowo dramatyczna dla mieszkańców czeskiej stolicy. Zalane centrum miasta, wyludnione całe dzielnice, zamknięty dworzec autobusowy, metro czynne tylko na obrzeżach. Domy opuściło 50 tysięcy osób, dziś zarządzono kolejne ewakuacje.

Straty powodziowe szacuje się już na dwa miliardy dolarów. Woda wdarła się już do bezcennych zabytkowych części miasta - Małej Strany i Starego Mesta.

Nasz rząd ogłosił stan zagrożenia. Oznacza to, że uruchomione zostały wszystkie moce i rezerwy służb ratunkowych. To wielka pomoc. Potem zaczniemy oceniać straty powodziowe, zgodnie z wytycznymi tak zwanych ustaw kryzysowych - mówił premier Czech Vladimir Szpidla.

Nie jestem w stanie powiedzieć, ile osób już ewakuowałem. Ale ostatnim razem jak liczyłem, to było jakieś 40 autobusów pełnych ludzi - powiedział jeden z organizatorów ewakuacji w stolicy Czech. W Pradze jest specjalny wysłannik RMF Przemysław Marzec:

W Austrii stabilizuje się sytuacja na północy, nadal dramatycznie jest wokół Dunaju. Ewakuowano wielu mieszkańców zalanego miasta Ybbs. Prezydent Tomas Klestil w specjalnym komunikacie ogłosił, że katastrofy o takim rozmiarze nigdy jeszcze w tym kraju nie było. Liczba ofiar powodzi wzrosła w Austrii do 7. Nadal mocno pada.

W okolicy Linzu zamknięto autostrady A1 i A7. Kilkadziesiąt osób trzeba było ratować z samochodów, które utknęły na autostradzie. Ewakuowano też mieszkańców miasta Steyr.

Policja ewakuowała 1,5 tys. osób z ich domów. Pomagali w tym strażacy. Ponad 100 osób trzeba było przetransportować helikopterami - mówił kierujący akcją Helmut Zalabinger.

W Niemczech - woda najgroźniejsza jest w Saksonii i Bawarii. W stolicy Saksonii Dreźnie ogłoszono stan klęski żywiołowej. Przepływająca przez miasto Łaba przekroczyła swój poziom o prawie 5 metrów. Okolice dworca głównego zamieniły się w najprawdziwsze jezioro.

Pod wodą znalazła się część Starego Miasta z najcenniejszymi zabytkami miasta - Operą Sempera, pałacem Zwinger oraz Galerią Dawnych Mistrzów. W sumie ewakuowano ponad 17 tys. osób. Podczas powodzi zginęły 3 osoby, 9 uzanano za zaginione. Posłuchaj relacji korespondenta RMF Tomasza Lejmana:

Polska jest gotowa w każdej chwili udzielić pomocy powodzianom. Doświadczone ekipy ratownicze czekają tylko na sygnał od rządów państw dotkniętych żywiołem, że taka pomoc jest im rzeczywiście potrzebna. Mówi wiceszef Obrony Cywilnej Kraju Ryszard Grosset:

foto Tomasz Lejman RMF

09:10