Wcześniaki z niską wagą urodzeniową są nawet pięciokrotnie bardziej zagrożone autyzmem niż dzieci urodzone w terminie. Wskazują na to wyniki badań prowadzonych w Stanach Zjednoczonych przez ponad dwadzieścia lat, opublikowane właśnie na łamach czasopisma "Pediatrics".

Od dawna wiadomo, że u wcześniaków częściej występują kłopoty ze zdrowiem i opóźnienia w rozwoju. Praca naukowców z University of Pennsylvania School of Nursing po raz pierwszy przedstawia jednak dowody na istnienie związku między niską wagą urodzeniową a autyzmem.

Badacze obserwowali rozwój 862 dzieci urodzonych w latach 1984 do 1987 w trzech hrabstwach stanu New Jersey. Ich stan zdrowia monitorowano do wieku 21 lat. Po urodzeniu dzieci ważyły od 500 gramów do 2 kilogramów. Przypadki autyzmu ujawniono u 5 procent dzieci o najniższej wadze urodzeniowej, pięciokrotnie częściej, niż u dzieci urodzonych z normalną wagą.

Naukowcy podkreślają, że wczesna diagnoza autyzmu i podjęcie odpowiednich działań mogą znacznie poprawić stan dziecka, dlatego wcześniaki powinny być ściśle monitorowane także pod kątem wszelkich zaburzeń tego rodzaju.