Hakerzy z Korei Północnej wykradli scenariusz nowego filmu o Jamesie Bondzie - ujawniają brytyjskie media. „Widmo” produkowane wspólnie przez wytwornie Sony i MGM, ma trafić do kin w październiku przyszłego roku.

Zobacz również:

Według doniesień, hakerzy reżimu  Kim Dzong Una przechwycili korespondencję miedzy producentami projektu. Opublikowali szczegółowy scenariusz i ujawnili, ze wiele osób jest z niego niezadowolonych.

Według jednego z magnatów wytwórni wytworni filmowej Sony, filmowi brakuje rzekomo "zaskakującej zmiany w akcji, której nie zastąpią anemiczne pościgi z pistoletem w dłoni".  

Te rewelacje zapewne zmartwią inwestorów, którzy przeznaczyli na film prawie 200 milionów funtów. Nie ucieszą też fanów Jamesa Bonda.

W najnowszym filmie z serii rolę Jamesa Bonda - po raz czwarty - wcieli się oczywiście Daniel Craig. U jego boku pojawią się piękne kobiety! Do współpracy udało się namówić Monicę Bellucci i francuską aktorkę Lee Seydoux. Czarnym charakterem będzie Christoph Waltz. Ben Whishaw jako Q ponownie zajmie się bondowskimi gadżetami. Poza nim na ekranie zobaczymy Ralpha Fiennesa, który zastąpił Judi Dench w roli M. Naomie Harris ponownie wcieli się natomiast w Eve Moneypenny.

Twórcy filmu ujawnili, że Bond będzie jeździł srebrnym autem Aston Martin DB10. Muzykę do filmu po raz kolejny stworzy ceniony amerykański kompozytor Thomas Newman.

Zdjęcia do filmu zaczęły się przed tygodniem. Będą kręcone m.in. w Rzymie, Maroku, Meksyku, austriackich Alpach i oczywiście w Londynie. Światowa premiera planowana jest na drugą połowę października 2015 roku. Nowego Bonda wyreżyseruje Samuel Alexander Mendes, który jest również odpowiedzialny za poprzedni film z serii. "Skyfall" jako pierwsza produkcja o Bondzie zainkasował z dystrybucji kinowej ponad miliard dolarów.

Północnokoreańscy hakerzy wzięli na celownik Sony Pictures, bo chcą zmusić studio by wycofało komedie o spisku na życie przywódcy reżimu Kim Dzong Una.

(mpw)