Nowy Polański czy nowy Travolta? Autor widmo czy agent CIA? A może dramat rodzinny z Julianne Moore? Przedstawiamy filmowe premiery weekendu.

Na film Polańskiego wielu czekało z niecierpliwością. I wielu recenzentów teraz się o ten film spiera, choć przeważają głosy, że Roman Polański nakręcił wciągający, polityczny dreszczowiec. Bohaterem filmu jest ghostwriter, pisarz, który za pieniądze tworzy dla innych, oddając prawa do swego dzieła. Zostaje zaangażowany do napisania w imieniu byłego premiera Wielkiej Brytanii pamiętników. W trakcie prac nad książką, odkrywa sekrety, przez które znajduje się w śmiertelnym zagrożeniu. Główne role grają Ewan McGregor, Pierce Brosnan, Olivia Williams i Kim Cattrall. 

Fani Johna Travolty mogą zobaczyć go w nowej produkcji Luca Bessona, który polubił ostatnio kino akcji. Travolta prześle wam "Pozdrowienia z Paryża". Łysy, z kolczykiem w uchu, gra agenta CIA, który uwielbia likwidować przeciwników. Partnerują mu Jonathan Rhys-Meyers i polska supermodelka Kasia Smutniak.

"Uwikłani" to skandalizująca historia bogatej rodziny Baekeland, w której wyrafinowana estetyka przenika się z niszczącą siłą obsesji, elegancja zderza się z przemocą. Film, który powstał na podstawie powieści Natalie Robinson i Stevena M. L. Aronsona pokazuje prawdziwą, choć niezwykłą, historię Barbary Daly (Julianne Moore). Wżeniła się ona w klasę wyższą, poślubiając dziedzica fortuny twórców bakelitu, Brooksa Baekelanda.

Piękna i charyzmatyczna kobieta zupełnie nie pasowała do powściągliwego męża, a narodziny ich jedynego potomka, Tony'ego, zachwiały jeszcze bardziej podstawami niestabilnego i burzliwego małżeństwa. Czując odrzucenie ojca, chłopiec zbliżał się do równie osamotnionej matki, a relacje tych dwojga z czasem stawały się coraz bardziej skomplikowane i kontrowersyjne.