W Muzeum Techniki w Warszawie można już zwiedzać nową wystawę "Poloneza czas zacząć". Znajdują się tam m.in. "Borewicze", czyli polonezy, którymi jeździł porucznik Borewicz, czyli polski James Bond. Są też wersje rajdowe, terenowe, dostawcze i najstarszy na świecie polonez - wersja trzydrzwiowa z 1976 roku.

W Muzeum Techniki w Warszawie można już zwiedzać nową wystawę "Poloneza czas zacząć". Znajdują się tam m.in. "Borewicze", czyli polonezy, którymi jeździł porucznik Borewicz, czyli polski James Bond. Są też wersje rajdowe, terenowe, dostawcze i najstarszy na świecie polonez - wersja trzydrzwiowa z 1976 roku.
Jeden z polonezów z wystawy /Katarzyna Sobiechowska-Szuchta /RMF FM

Wystawa "Poloneza czas zacząć" składa się z dwóch części. Pierwsza to merytoryczne opisy wraz z pełną ikonografią i licznymi ciekawostkami, które znajdują się na specjalnie przygotowanych planszach wystawowych. Druga część to eksponaty - przede wszystkim samochody marki Polonez w swoich licznych odmianach, w tym unikaty, a także wiele eksponatów towarzyszących: elementów wyposażenia, planów, instrukcji i publikacji poświęconych polonezom.

Wystawa jest kontynuacją cyklu opowiadającego o dziejach polskiej motoryzacji, prezentującego kolejne modele produkowanych w kraju samochodów. Celem wystawy jest prezentacja coraz bardziej zapomnianego i niesłusznie pogardzanego dziedzictwa polskiej myśli technicznej.

(abs)