Najbardziej skandalizujący artysta rockowy ostatnich lat Marylin Manson zagra jednak w naszej stolicy. Władze gminy Warszawa Centrum stwierdziły, że nie ma podstaw by zabronić występu.

Według burmistrza Jana Wieteski - najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa, a to będzie zapewnione. Ponadto zdaniem Wieteski występ Mansona to swoista reklama dla miasta, choć po jego koncercie można się spodziewać wszystkiego. Burmistrz nie wie jeszcze, czy sam wybierze się na koncert. Zaapelował jednak do rodziców, żeby zwrócili uwagę na to, czy ich dzieci mogą się tam znaleźć.

Marylin Manson wystąpi 13 lutego na warszawskim Torwarze. Demoniczny Marilyn był kiedyś zupełnie normalnym chłopcem, Brianem Warnerem, z zupełnie normalnej katolickiej rodziny mieszkającej w prowincjonalnym Canton w równie prowincjonalnym stanie Ohio. Potem jednak wokół Warnera zrobiło się sporo zamieszania. Na początek on sam przybrał imię Marilyn Manson. Chodziło mu jak tłumaczy o połączenie piękna i demonizmu, znalezienie symbolu dwóch stron ludzkiej duszy. Marilyn Monroe była symbolem piękna, ale też głupoty minionego wieku. Charles Manson, oczekujący na wykonanie wyroku śmierci w więzieniu w Kalifornii demoniczny guru sekty hipisów, budzi grozę nawet 30 lat po zbrodni popełnionej na żonie i przyjaciołach Romana Polańskiego. Warner jest zresztą fanem "satanistycznego" filmu Polańskiego "Dziecko Rosemary", a pierwszą płytę, "Portrait Of American Family", miksował w Bel Air, w domu, w którym sekta Mansona popełniła zbrodnię. Polską premierę ostatniego albumu Marilyn Manson "Holy Wood" - opóźniono z powodu obrazoburczej okładki.

07:15