Generał Anders grający w karty, zdjęcie Miss Polonia 1955 roku i występ posiadaczki najdłuższych nóg "polskiego Londynu", Lody Halamy. Wystawę "Londyn - stolica Polski. Emigracja polska 1940-1990" przygotowało Muzeum Historii Polski, a można ją oglądać do 30 listopada w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie. Przybliża ona historię emigracji londyńskiej tego okresu oraz Rządu RP w Londynie. Ale jest też aneks do wystawy. Jego bohaterami są współcześnie mieszkający w Londynie Polacy.
Wystawa "Londyn - stolica Polski" złożona jest z przestrzeni - miejsc, w których można podglądać życie codzienne, zawodowe i kulturalne Polaków na obczyźnie. Przypomina nieco spacer po polskim mieście, wyznaczonymi specjalnie alejkami.
Można odwiedzić m.in gabinet Prezydenta RP na uchodźstwie i posłuchać anegdotycznych wspomnień Bohdana Wendorffa - szefa Kancelarii Prezydenta współpracującego ze wszystkimi sześcioma prezydentami RP na uchodźstwie. Na wystawie zrekonstruowano również wnętrze słynnej redakcji "Wiadomości" prowadzonych przez Mieczysława Grydzewskiego. Gości wystawy zaprasza też pracownia plastyczna i galeria malarza Marka Żuławskiego. Natomiast zaglądając do emigracyjnej drukarni, mogą nauczyć się sztuki artystycznego drukarstwa korzystając z oryginalnej XIX-wiecznej prasy tyglowej Stanisława Gliwy. Spacerując po Londynie zwiedzający mają możliwość odpocząć w mini kinie i obejrzeć ujęcia z ulic wojennego i powojennego Londynu lub pójść do teatru, żeby podejrzeć fragment próby teatralnej. Na wystawie można również dołączyć do antysowieckiej manifestacji politycznej z 1956 roku. Jest to instalacja połączona z video-projekcją pozwalająca zrekonstruować demonstrację polityczną emigracji z generałami Władysławem Andersem i Borem-Komorowskim na czele. Zwiedzający zobaczą gen. Andersa grającego w karty, poznają Miss Polonia 1955 roku oraz obejrzą występ posiadaczki najdłuższych nóg "polskiego Londynu", Lody Halamy.
Jednym z tematów wystawy jest również opowieść o trudach towarzyszących emigrantom w początkach ich tułaczki, w latach '40 i '50. A w przestrzeni "Okno na PRL" można wysłuchać opowieści emigrantów o tym, jak oceniali rzeczywistość w Polsce w latach '60 i '70, a także po stanie wojennym.
Ekspozycja będzie czynna codziennie w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie, na parterze do 30 listopada. W każdą środę wstęp wolny. Wystawa przygotowana jest w wersji polsko-angielskiej.
