Kryminał. Dramat. Dreszczowiec. Trzeci dzień festiwalu w Gdyni

W filmie kryminalnym "Jeziorak" podkomisarz Iza Dereń, policjantka z prowincjonalnego miasteczka, prowadzi śledztwo w sprawie śmierci młodej kobiety. Równocześnie trwają poszukiwania dwóch policjantów, zaginionych na służbie. Jeden z nich jest partnerem Izy i ojcem mającego niebawem urodzić się dziecka. Do tego dochodzi rodzinna tajemnica. I niejasne powiązania lokalnych policjantów z biznesmenami. Reżyser Michał Otłowski opowiadał dziś na spotkaniu z dziennikarzami w Gdyni, że do tego akurat wątku inspiracją były informacje pojawiające się w mediach. Ale scenariusz jego autorstwa nie jest oparty na faktach. Akcja rozgrywa się jesienią, w małym miasteczku, głównie nad spowitym mgłą jeziorem. Zdjęcia do filmu zrealizowano w Legionowie, Wieliszewie i Serocku. Autorem zdjęć do filmu jest Łukasz Gut. Główną rolę gra Jowita Budnik. Przygotowania do roli musiałam zacząć od wizyty na komisariacie, bo nigdy wcześniej na komisariacie nie byłam. Musiałam też pobiec na strzelnicę, żeby chociaż z bliska zobaczyć broń (..) To były rzeczy, które mnie spinały. Świadomość tego, że technika, realia i policyjna rzeczywistość są mi zupełnie obce - mówiła w Gdyni aktorka. Nawet jeśli nie wszystko technicznie wypadło świetnie, to Jowicie Budnik udało się zbudować swoją postać z wielu emocji. I rozwiązać w sumie dwie zagadki, zamiast jednej. Jowicie Budnik partneruje debiutant - Sebastian Fabijański, w "Jezioraku" grają też m.in Mariusz Bonaszewski, Michał Żurawski i Łukasz Simlat "Jeziorak" do kin trafi 17 października.

O ile w "Pręgach" opowiadałam o tym, że miłości między rodzicem a dzieckiem jest za mało, to w "Zbliżeniach" opowiadam, co się dzieje, gdy tej miłości jest za dużo - mówiła dziś w Gdyni Magdalena Piekorz. Jej film "Zbliżenia" znalazł się wśród 13 tytułów w Konkursie Głównym o Złote Lwy. Marta ma 37 lat. Bez przerwy odzywający się sygnał telefonu: "Martusiu, odbierz tu mama" nie pozwala jej czuć się swobodnie nawet w najbardziej intymnych chwilach. Nie potrafi rozpocząć życia na własny rachunek. Mimo że prawie każda wizyta u mamy kończy się awanturą, Marta wciąż do niej wraca. Tej sytuacji próbuje sprostać Jacek, który chce stworzyć z Martą prawdziwy dom. To film o bliskości i jej konsekwencjach. O tym, że im bliżej siebie jesteśmy, tym bardziej potrafimy się ranić. Chcieliśmy opowiedzieć o codziennym zmaganiu się ludzi, którzy się kochają. Wierzę, że w filmie można się przejrzeć jak w lustrze i mam nadzieję, że "Zbliżenia" dadzą widzom taką możliwość - podkreśla Magdalena Piekorz. Film 24 października wejdzie na polskie ekrany.

"Fotograf" w kinach pojawi się 13 marca 2015 roku, dziś ma swoją premierę na Festiwalu Filmowym w Gdyni. To mroczny thriller w reżyserii Waldemara Krzystka, twórcy m.in "80 milionów" oraz nagrodzonej Złotymi Lwami na festiwalu filmowym w Gdyni "Małej Moskwy". Mieszkańców Moskwy terroryzuje nieuchwytny seryjny morderca. Funkcjonariusze milicji nadali mu przydomek "Fotograf", gdyż przy ciałach ofiar zostawia kartoniki z numerami, stosowane przez ekipy śledcze, kiedy fotografują miejsca zbrodni. Tropy prowadzą do dawnego garnizonu Armii Radzieckiej w Legnicy i serii dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się tam w latach 70. Rosyjska ekipa dochodzeniowa wyrusza do Polski, korzystając na miejscu ze wsparcia oficera lokalnej policji (Adam Woronowicz). W składzie ekipy jest milicjantka Natasza - jedyna osoba, która rozmawiała z mordercą i zdołała przeżyć. Jedyna, która jest w stanie go rozpoznać, gdyby doszło do konfrontacji. W filmie zobaczymy m.in Adama Woronowicza, Tomasza Kota, Sonię Bohosiewicz i Agatę Buzek. Za nastrojowe zdjęcia, utrzymane w klimacie skandynawskich kryminałów, odpowiedzialny jest Arkadiusz Tomiak. Wszystkie trzy filmy dziś miały swoje premiery w Konkursie Głównym o Złote Lwy. Rozdanie nagród w sobotę 20 września w Teatrze Muzycznym w Gdyni.