Cztery zastępy straży pożarnej walczyły z pożarem, który wybuchł w nowojorskiej dzielnicy Harlem. Ogień pojawił się po tym, jak wybuchła cysterna, która znajdowała się na torach w części nadziemnej metra.

Pożar bardzo szybko zaczął się rozprzestrzeniać. Ogień uszkodził tory kolejowe oraz co najmniej dziesięć stojących w pobliżu aut.
Wskutek pożaru wstrzymano ruch pociągów metra na trzech pobliskich liniach Harlem, Hudson i New Haven. Zamknięto też stację Grand Central Terminal.

(MKam)