​Blisko 600 uczestników bierze udział w imprezie pływackiej Otylia Swim Cup, która rozpoczęła się w sobotę w Gliwicach. "Naszym celem jest zabawa poprzez sport, ale również wyszukiwanie nowych pływackich talentów" - mówi Otylia Jędrzejczak, której fundacja zorganizowała zawody.

Mistrzyni olimpijska z Aten zaprosiła specjalnych gości, by dzieci mogły poznać znanych i utytułowanych pływaków. Razem z nią w Gliwicach są m.in. były wielokrotny olimpijczyk i medalista Mistrzostw Świata, a dziś trener Bartosz Kizierowski oraz Wojciech Wojdak, srebrny medalista Mistrzostw Świata z ubiegłego roku.

Kilka tygodni temu zadzwoniła do mnie Otylia i poprosiła, żebym przyjechał do Gliwic. Nie było mnie trudno namówić, bo uważam, że takie zawody są bardzo ważne dla naszej dyscypliny - mówi Kizierowski. Były świetny pływak w trakcie zawodów poprowadził także specjalny wykład dla trenerów, poświęcony technice stylu dowolnego. 

To był bardziej dialog, niż wykład. Uważam, że obowiązkiem trenerów jest dzielenie się swoimi wiadomościami, bo przecież wszyscy pracujemy na to, by nasz sport się rozwijał - dodaje.

W Otylia Swim Cup biorą udział zawodnicy zgłoszeni przez kluby zrzeszone w Polskim Związku Pływackim. Zawody rozgrywane są w siedmiu kategoriach wiekowych dla dzieci z roczników: 2010 i młodsi, 2009, 2008, 2007, 2006, 2005 oraz 2004. Każdy uczestnik może startować w zawodach w dowolnej ilości konkurencji indywidualnych oraz w wyścigach sztafetowych.

Obserwujemy dzieci w wieku trochę starszym, ale też te młodsze, by je odpowiednio pokierować. Jest wiele dzieci, które każdego roku są na naszych zawodach, więc mamy okazję, by zobaczyć jak się rozwijają - dodaje Jędrzejczak.

Kto wie, być może w przyszłości zaprocentuje to wynalezieniem nowej Otylii, ale dla wielu zawodników to jest przede wszystkim przeżycie super przygody i spotkania z mistrzynią olimpijską. To jest bardzo cenne - mówi Kizierowski.

Uczestnicy mają wiele atrakcji związanych nie tylko z pływaniem. Sponsorzy i partnerzy imprezy, m.in. firmy Koral, Sante, Marwit, Henryk Kania, czy Jurajska, zadbali o atrakcyjne prezenty. - Razem z firmą Koral będziemy obladzać ten gorący basen w Gliwicach - żartuje Otylia. Projekt współfinansowany jest ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. 

W trakcie zawodów nie zabrakło czasu na autografy i wspólne zdjęcia uczestników z gwiazdami. Trener wiele razy opowiadał nam o sukcesach pani Otylii. Zresztą oglądałam w Internecie jej najlepsze starty i jest dla mnie wzorem - mówi Maja, zwyciężczyni jednej z serii rywalizacji na 200 metrów stylem grzbietowym.

Przeistoczyliśmy się z Mikołajkowej Olimpiady Pływackiej i teraz będziemy organizować Otylia Swim Cup dwa razy do roku - latem i zimą. Gliwice to miejsce dla mnie bardzo bliskie, bo wiele razy tu startowałam. Z przyjemnością patrzę na młode twarze, które tutaj walczą o swoje rekordy życiowe - mówi Otylia Jędrzejczak, która ufundowała specjalne puchary dla najlepszych zawodników na jej koronnym dystansie, czyli 200 metrów stylem motylkowym. 

Te puchary są naprawdę wyjątkowe, sama chciałabym taki dostać. Mam nadzieję, że będzie to dla delfinistek i delfinistów dodatkowa motywacja - dodaje.

Otylia Swim Cup zakończy się w niedzielę. To jeden z trzech projektów, który prowadzi Fundacja Otylii Jędrzejczak. Oprócz tego fundacja organizuje w wielu miastach imprezy z cyklu Otylia Swim Tour oraz prowadzi projekt Mistrzynie w szkołach, skierowany do dziewcząt w wieku szkolnym.

(ph)