Ekskluzywna biżuteria została skradziona z butiku Chanel w centrum Paryża. Do kradzieży doszło wczoraj, w biały dzień. Nagranie uciekających motocyklami złodziei krąży po sieci.

Butik Chanel z luksusową biżuterią stał się w czwartek celem złodziei. Jak podaje Reuters, to kolejny w ostatnim czasie przypadek napadu na ekskluzywny sklep w sercu Paryża. W ubiegłym roku z salonu Bulgari skradziono biżuterię wartą 10 milionów euro, a w lipcu 2021 r. złodzieje ukradli biżuterię wartą prawie 2 miliony euro ze sklepu Chaumet znajdującego się w pobliżu Pól Elizejskich.

W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać jednego ze złodziei z - jak się wydaje - bronią automatyczną przed sklepem znajdującym się przy Rue de la Paix. Po kilku sekundach z butiku wybiega trzech innych rabusiów z łupami. Cała czwórka odjeżdża na dwóch motocyklach. 

Autentyczność filmiku potwierdziła paryska policja.

Niestety, pierwsi policjanci, którzy dotarli na miejsce, byli na rowerach - powiedział reporterowi agencji Reutera świadek, który sfilmował całe zdarzenie.

Firma Chanel przekazała, że nikt z personelu nie został ranny w czasie napadu. Nie podano informacji, jaka była wartość skradzionych towarów. Paryska policja poinformowała, że na razie nie ma żadnych informacji do przekazania na temat tożsamości rabusiów.

W butiku przy Rue de la Paix sprzedawana jest biżuteria i zegarki. Sklep w tej lokalizacji działa tymczasowo, na czas remontu butiku Chanel przy placu Vendome.