Massachusetts jako pierwszy stan w USA zabroni usuwania lub podcinania strun głosowych psom i kotom. Zgodnie z nowym prawem maksymalną karą za dokonanie zabiegu "uciszania" zwierząt będzie pięć lat więzienia.

Zwaną "prawem Logana" ustawę gubernator Massachusetts Deval Patrick podpisał w kwietniu. Logan to imię psa porzuconego przez właścicieli, którzy wcześniej poddali go operacji podcinania strun głosowych.

Obrońcy praw zwierząt uważają tę procedurę za okrutną i zbędną. Pozbawianie zwierzęcia głosu jest równoważne uniemożliwieniu człowiekowi komunikowania się - powiedział agencji Reutera rzecznik pozarządowego Towarzystwa na rzecz Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt w Massachusetts (MSPCA) Brian Adams.

Zwolennicy nowego prawa twierdzą, że zamiast podcinania lub usuwania strun głosowych właściciele powinni zastanowić się, z jakich powodów ich pupile dużo szczekają lub miauczą. Dodają, że chociaż operacja odpowiada właścicielom głośnych czworonogów, to może ona negatywnie wpłynąć na zdrowie i samopoczucie poddawanych jej kotów i psów.

Z kolei według przeciwników nowego prawa, w jego rezultacie wzrośnie liczba zwierząt porzucanych lub oddawanych do schronisk. Jednak, jak podkreślił Adams, zbyt głośne szczekanie lub miauczenie nie było powodem, dla którego do schronisk MSPCA w 2009 roku trafił jakikolwiek kot lub pies.

Zgodnie z nowym prawem jedynym wskazaniem do wykonania operacji będą problemy zdrowotne.

Usuwanie lub podcinanie strun głosowych psom i kotom jest zabronione w Wielkiej Brytanii i Danii.