Przywódca Chin Xi Jinping przybył do Kazachstanu - podały chińskie media. To jego pierwsza zagraniczna wizyta od początku pandemii Covid-19. Następnie odwiedzi Uzbekistan, gdzie spodziewane jest jego spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Xi spotka się z prezydentami Kazachstanu i Uzbekistanu, Kasymem-Żomartem Tokajewem i Szawkatem Mirzijojewem. Według chińskiego MSZ jego podróż sygnalizuje nadejście "nowego etapu relacji Chin z tymi krajami". Spodziewane jest ogłoszenie szeregu dwustronnych umów.

Ostatnia publicznie znana podróż Xi poza Chiny miała miejsce w styczniu 2020 roku, gdy odwiedził Birmę. Chińskie władze obstają przy strategii "zero covid", utrzymują surowe restrykcje i środki kwarantanny na granicach, tłumacząc to chęcią ochrony przed przywleczonymi infekcjami.

W czwartek w Uzbekistanie Xi weźmie natomiast udział w szczycie Szangajskiej Organizacji Współpracy (SzOW), do której należy również Rosja. Oczekuje się, że w kuluarach szczytu dojdzie do pierwszego spotkania Xi z Putinem twarzą w twarz od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę - podał hongkoński dziennik "South China Morning Post".

Według stacji CNN w związku z porażkami rosyjskiego wojska na Ukrainie obecnie "Putin potrzebuje pomocy Xi Jinpinga bardziej niż kiedykolwiek". Obaj przywódcy poprzednio spotkali się w lutym, krótko przed inwazją. Oba kraje zadeklarowały wtedy przyjaźń "bez granic" i bez "zakazanych obszarów dla współpracy".

Od tamtej pory według ekspertów współpraca chińsko-rosyjska dodatkowo się zacieśniła. Komentatorzy oceniają, że Chiny nie udzieliły Rosji pomocy wojskowej, ale wspierają ją politycznie i propagandowo. Nie potępiły agresji na Ukrainę i sprzeciwiają się nakładanym na Moskwę sankcjom.