Jeden z podejrzanych zamieszanych w międzynarodowy spisek terrorystyczny, zatrzymany w Wielkiej Brytanii, wyszedł na wolność. Nie postawiono mu żadnych zarzutów. W areszcie pozostają jeszcze 23 osoby.

Zatrzymani podejrzani są o przygotowywanie serii zamachów samobójczych w samolotach lecących z Wielkiej Brytanii do USA. Według policji, w razie powodzenia spisku, liczba ofiar mogłaby być większa niż podczas ataków terrorystycznych z 11 września 2001 roku w USA.