Brytyjskie służby graniczne rozpoczęły sprawdzenie dokumentów tożsamości przy wyjedzie z Wielkiej Brytanii. Dotknie to również mieszkających na Wyspach Polaków. Docelowo kontrolowani mają być wszyscy podróżni opuszczający Wyspy przez lotniska, porty oraz na pokładzie pociągów jeżdżących pod kanałem La Manche.
Zebrane w ten sposób dane będą potem wysyłane do centralnej bazy w brytyjskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych.
Zaostrzenie kontroli granicznej ma uderzyć w nielegalnych imigrantów, w tym ludzi łamiących prawo wizowe. Dotychczas mogli oni bez konsekwencji opuszczać Wielką Brytanię.
W przypadku, gdy okaże się, że imigranci bezprawnie przebywali na Wyspach lub przedłużyli nielegalnie pobyt, wówczas ich ewentualny powrót może stanąć pod znakiem zapytania. Kontrolą paszportów zajmą się pracownicy linii lotniczych, portów i kolei.
Na początku sprawdzany będzie co czwarty dokument tożsamości, ale najpóźniej w czerwcu kontrolą objęci zostaną wszyscy pasażerowie.
(md)