Szwajcarskim gwardzistom przybył nowy obowiązek. Od jutra papiescy żołnierze mają sprzedawać pamiątki. Podczas zaprzysiężenia nowych 33 rekrutów będzie można kupić szaliki, zegarki, koszulki, plecaki i parasolki z herbem gwardii papieskiej.

W ofercie znajdzie się także okolicznościowe czerwone wino, scyzoryki i puzzle. Wpływy ze sprzedaży zostaną przekazane na cele charytatywne w Ugandzie.

Święto Gwardii przypada 6 maja i upamiętnia tragiczne wydarzenia z 1527 roku, gdy w czasie najazdu wojsk cesarskich w obronie papieża Klemensa VII zginęło 147 ze 189 gwardzistów. Polegli oni podczas walk na schodach bazyliki świętego Piotra. Pozostali bezpiecznie przeprowadzili papieża z Watykanu do pobliskiego Zamku świętego Anioła.

Gwardia Szwajcarska jest wojskiem najemnym, do którego bardzo trudno się dostać. Aby zostać przyjętym, trzeba być obywatelem szwajcarskim i katolikiem o wzorowej postawie moralnej, w wieku do 30 lat, i mieć co najmniej 174 cm wzrostu.

Obecnie papieskie wojsko liczy 110 żołnierzy: podoficerów, halabardników i dwóch doboszy. Komendant gwardii ma rangę pułkownika. Podstawowa służba trwa dwa lata i można ją przedłużyć.