Superwirus komputerowy Stuxnet, wykorzystany do sparaliżowania irańskiego programu nuklearnego, dostępny jest na czarnym rynku. Może wpaść w ręce terrorystów i wyrządzić wymierne szkody gospodarce - twierdzi telewizja Sky. Stuxnet to pierwszy wirus, który paraliżuje systemy sterowania w zakładach przemysłowych i instytucjach. Zagrożone mogą być elektrownie, szpitale, systemy sygnalizacji świetlnej, transport miejski i zapory wodne.

Uzyskaliśmy przekonujące dowody na to, że wirus jest w rękach ludzi bezwzględnych. Nie możemy ujawnić, kim są, ale są wysoce umotywowani, wykształceni i dysponujący dużym finansowym zapleczem - cytuje telewizja Sky wysoko postawione źródło wywiadowcze. Ludzie ci zdają sobie sprawę z tego, że ten rodzaj wirusa może być niszczycielskim narzędziem - dodaje to źródło.

Stuxnet został wykorzystany w przypisywanej izraelskiemu wywiadowi wojskowemu akcji przeciwko irańskiej elektrowni atomowej w Buszerze. Wirus mógł zostać wprowadzony do irańskiego systemu komputerowego za pomocą przenośnej pamięci USB. Stuxnet zaatakował także Indie, Indonezję i Pakistan, ale 60 proc. ataków z jego użyciem było wymierzonych w Iran - oceniają eksperci.

Obecnie eksperci ostrzegają, że także Zachód podatny jest na ten typ ataku i nie wykluczają, że gangi przestępcze i grupy terrorystyczne mogą wykorzystać go dla wymuszenia okupu lub dla osiągnięcia celów propagandowych.

Telewizja Sky przypomina, że w ostatnich latach wzrosła liczba ataków. 5 listopada w wyniku ataku przypisywanemu rumuńskiemu hakerowi przestał funkcjonować portal internetowy brytyjskiej marynarki wojennej.

Z zagrożenia Stuxnetem, uważanego za komputerowy odpowiednik broni masowego rażenia, eksperci cytowani przez Sky wyciągają wniosek, iż potrzebne jest skoordynowanie zabiegów między różnymi agendami rządu na wzór amerykańskiego Cyber Command.

Szef brytyjskiego wywiadowczego centrum nasłuchowego GCHQ Ian Lobban powiedział na zamkniętym spotkaniu w ubiegłym miesiącu, iż systemy komputerowe rządu brytyjskiego są atakowane średnio tysiąc razy miesięcznie. Lobban ostrzegł, że gospodarcza pomyślność W. Brytanii będzie w przyszłości zależała od tego, czy kraj będzie dysponował skutecznym systemem obrony przed cybernetycznymi atakami. Według niego, praca nad takim systemem wymaga współdziałania wywiadu, rządu i branży telekomunikacyjnej.