Arnold Schwarzenegger chce ratować Kalifornię. Gubernator ogłosi finansowy plan ratunkowy dla dawniej jednego z najbogatszych amerykańskich stanów. Stawia na pomoc małym firmom i na przymusowe urlopy w sektorze publicznym. Pierwsze rozwiązanie ma dać miejsca pracy, drugie oszczędności.

Stan, na terenie którego mieszkają największe gwiazdy, ma 19 mld dolarów deficytu. Nawet gwiazdorskie wpływy z podatków nie ratują sytuacji. Kalifornia wciąż wydaje więcej niż zarabia, a mieszkańcy hollywoodzkich wzgórz popadają w kłopoty finansowe.

Arnold Schwarzenegger zirytowany tym, że urzędnicy mimo, że już w czerwcu powinni przygotować projekt budżetu nie zrobili tego, wziął sprawy w swoje ręce. Przez cztery dni pracował z ekonomistami nad budżetem. Podobno nie jes idealny, ale...wiadomo z pustego i Schwarzenegger nie naleje.