Strzelanina na terenie należącym do przedsiębiorstwa komunikacyjnego w San Jose w Kalifornii. Russell Davis, rzecznik szeryfa hrabstwa Santa Clara, poinformował, że zginęło osiem osób. Sprawca strzelaniny nie żyje, był pracownikiem VTA.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 6.30 rano czasu lokalnego na terenie obiektu należącego do sieci kolejki miejskiej, który sąsiaduje z biurem szeryfa. Mieści się tam centrum kontroli tranzytu, gdzie stoją pociągi i jest plac serwisowy - podaje agencja AP.

Sprawca strzelaniny popełnił samobójstwo. Według kilku amerykańskich mediów zidentyfikowano go jako 57-letniego Samuela Cassidy'ego, który pracował w serwisie VTA.

Rzecznik hrabstwa nie wiedział, jakiego rodzaju broni użyto ani czy strzelanina miała miejsce w budynku czy na zewnątrz. Powiedział, że wśród ofiar byli pracownicy VTA.


Przedsiębiorstwo Valley Transportation Authority zapewnia transport autobusowy i lekką koleją oraz inne usługi tranzytowe w hrabstwie Santa Clara.

Pociągi VTA były już na porannych trasach, kiedy doszło do strzelaniny. 

Środowy atak był drugą strzelaniną w hrabstwie Santa Clara w ciągu bez mała dwóch lat. W lipcu 2019 r. napastnik zabił trzy osoby i został zastrzelony przez policję na popularnym festiwalu kulinarnym w miasteczku Gilroy. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Strzelanina na imprezie w New Jersey. Są ofiary