Czeski rząd przyjął w środę strategię obronną, która w związku z rosnącą agresją Rosji zakłada, że kraj musi być przygotowany do długotrwałej wojny obronnej z przeciwnikiem wyposażonym w broń jądrową. Priorytetem jest budowa sił zbrojnych, które można by wykorzystać w obronie kolektywnej NATO.

Minister obrony Jana Czernochova powiedziała na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że z nową strategią związana jest modernizacja armii. Według przyjętego przez rząd dokumentu kolejnym zadaniem jest wszechstronne przygotowanie operacyjne terytorium Czech dla przyjęcia, przemieszczenia się i wsparcia potencjalnie dużych sił sojuszniczych.

Strategia obronna nawiązuje do strategii bezpieczeństwa, którą rząd zatwierdził pod koniec czerwca. Strategia bezpieczeństwa stwierdza, że Rosja działa celowo przeciwko stabilności politycznej, gospodarczej i społecznej w Czechach i stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa.

Według strategii priorytetem jest odstraszanie przeciwnika. Stwierdza, że wojna na Ukrainie potwierdziła konieczność aktywnego uczestnictwa Czech w NATO. Wspólnie z sojusznikami Praga ma wzmacniać zdolność NATO do odstraszenia przeciwnika od ataku i obrony przed agresją.

Jako warunek niezbędny dla zdolności obronnej Czech strategia określa odpowiednie zabezpieczenie finansowe w postaci rocznych wydatków na obronę w wysokości 2 proc.  PKB. Dokument przewiduje, że w razie potrzeby Czechy mogą zwiększyć wydatki na obronę.

W strategii podkreślono, że obrona państwa jest nie tylko zadaniem ministerstwa obrony i armii, ale konieczne jest zaangażowanie innych organów państwa i całego społeczeństwa. Dokument podkreślił także rolę krajowego przemysłu obronnego.