Po wypowiedzi przewodniczącej Związku Wypędzonych Eriki Steinbach na temat Władysława Bartoszewskiego niemiecka SPD uznała, że powinna zakończyć z nią współpracę. Steinbach powiedziała, że "Bartoszewski ma zły charakter". Jak dodała: wkrótce ukaże się książka, która pomoże zrozumieć jej ocenę byłego szefa polskiej dyplomacji.

Osiągnięty został punkt, w którym współpraca ze Steinbach w parlamentarnej Komisji Praw Człowieka nie jest już możliwa - powiedział przewodniczący socjaldemokratów Christoph Straesser gazecie "Sueddeutsche Zeitung".

Wcześniej SPD zażądała, żeby kanclerz Angela Merkel jednoznacznie zdystansowała się od Steinbach. W obronie Władysława Bartoszewskiego stanął też niemiecki minister spraw zagranicznych. Cenimy go jako bardzo godną szacunku osobę - powiedział Guido Westerwelle podczas obrad szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.