Bezpieczeństwo energetyczne i bezpieczeństwo militarne - to według zapowiedzi samego prezydenta Andrzeja Dudy najważniejsze punkty jego wizyty w Waszyngtonie. Prezydent razem z małżonką wylądowali w nocy w bazie Andrews pod Waszyngtonem. W planach prezydenckiej pary jest przede wszystkim spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Wczoraj prezydent Andrzej Duda powiedział, że wśród tematów wtorkowego spotkania z prezydentem USA będą m.in. działania Inicjatywy Trójmorza oraz współpraca z USA w dziedzinie bezpieczeństwa wojskowego i energetycznego, oraz współpraca biznesowa.

Według prezydenta "USA, co naturalne, szukają partnerów i nowych rynków zbytu". I tu rozwijająca się dynamicznie Europa Środkowa została dostrzeżona i jest to szansa dla Stanów Zjednoczonych i dla nas - podkreślił Andrzej Duda.

Para prezydencka przyleciała do Waszyngtonu w nocy z poniedziałku na wtorek. Wizyta rozpocznie się we wtorek około południa czasu lokalnego od powitania prezydenta Polski razem z małżonką przez Donalda Trumpa i Melanię Trump w Białym Domu.

Na Blair House - historycznym budynku należącym do Białego Domu - powiewa nasza flaga. To znak, ze zatrzymał się w tym budynku gość z Polski. Tu nocują zawsze przywódcy, których przyjmuje prezydent Stanów Zjednoczonych. 

Ulica Pensylwania Avenue przy samym Blair House jest wygrodzona barierkami przez Secret Service dlatego, że lokalne władze otrzymały dwa wnioski dotyczące manifestacji  zwolenników i przeciwników prezydenta.

W stolicy USA dziś leje niemal bez przerwy - dotarły tutaj resztki burzy tropikalnej Florence. Fatalna pogoda - a więc można zapomnieć ze konferencja prezydentów odbędzie się w Ogrodzie Różanym Białego Domu. Na pewno będzie w East Room, czyli pokoju wschodnim rezydencji prezydenta.

Polska para prezydencka złoży podpis w księdze pamiątkowej. Potem w Gabinecie Owalnym odbędą się rozmowy obu par. Następnie prezydenci Duda i Trump będą rozmawiać w cztery oczy.

W planach jest też spotkanie m.in. z wiceprezydentem USA Mikem Pencem oraz sekretarzem stanu Mikem Pompeo.

Razem z Andrzejem Dudą w Waszyngtonie jest też szef MON Mariusz Błaszczak. W rozmowie z korespondentem RMF FM Pawłem Żuchowskim podkreśla, że wiąże z rozmowami w USA duże nadzieje.

W Pentagonie rozpoczęły się rozmowy grupy roboczej powołanej z jednej strony przez urzędników Sekretarza Obrony z drugiej przez urzędników Ministerstwa Obrony Narodowej - tłumaczy.

TU ZNAJDZIESZ CAŁĄ ROZMOWĘ PAWŁA ŻUCHOWSKIEGO Z SZEFEM MON

Prezydent Andrzej Duda odwiedzi także Senat USA, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej grupy parlamentarnej, Poland Caucus.

Złoży też wieniec na Grobie Nieznanych Żołnierzy na Cmentarzu Narodowym w Arlington oraz na grobie Jana Karskiego w Mount Olivet Cemetery.

Na zakończenie wizyty para prezydencka weźmie udział w przyjęciu wydanym przez ambasadora RP w Stanach Zjednoczonych Piotra Wilczka z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

(ug, mpw)