Moskwa namawia Białorusinów i Ukraińców do przyjmowania rosyjskiego obywatelstwa. Wcześniej specjalne zasady uzyskiwania rosyjskiego paszportu prezydent Władimir Putin wprowadził dla mieszkańców Donbasu.

Rosja zamierza sprowadzić co najmniej 10 milionów osób, głównie z dawnych republik Związku Radzieckiego. Władze zamierzają wprowadzać coraz więcej ułatwień. 

Mamy nie najlepszą sytuację demograficzną, musimy podejmować działania, by nasi rodacy przyjechali i żyli z nami, a wielu Ukraińców chce przenieść się do Rosji - zapewnia deputowany Dmitrij Jonin.

Inny deputowany zajmujący się byłymi republikami radzieckimi skupionymi w Wspólnocie Niepodległych Państw, Konstantin Zatulin niejednokrotnie wskazywał, że miliony etnicznych Rosjan żyją za granicą i bariery biurokratyczne utrudniają lub wręcz uniemożliwiają repatriację.

Według ostatnich przegłosowanych przez Dumę projektów wystarczy władać językiem rosyjskim na co dzień i mieć krewnych w Rosji, wtedy obywatelstwo otrzymuje się bez problemu. Nie trzeba nawet stawiać się przed komisją weryfikującą.

Równocześnie do Rosji co roku w poszukiwaniu pracy przyjeżdża około 17 milionów osób z Azji Środkowej, głównie z Tadżykistanu i Uzbekistanu. Podejmują się najgorzej płatnych prac, na których wśród Rosjan nie można znaleźć chętnych. Sprzątają ulice i podwórka, są kierowcami ciężarówek, pracują w niewielkich zakładach przemysłowych i na budowach. Około 10 milionów takich migrantów stale przebywa w Rosji. Przybysze z Azji wzbudzają niechęć wśród Rosjan, aż 71 procent z nich domaga się ograniczenia tej fali przyjazdów, tym bardziej że przyjezdni to muzułmanie, którzy w takich miastach jak Moskwa czy Sankt Petersburg wprowadzają swoje zwyczaje obce Rosjanom.

Opracowanie: