Rosyjscy marynarze, którzy szkolili się we Francji w obsłudze zakupionych w tym kraju przez Rosję dwóch okrętów desantowych typu Mistral, opuścili port Saint-Nazaire bez gotowego mistrala. Ich okręt "Smolnyj" wziął kurs na Kronsztad.

Według źródła w dowództwie rosyjskiej marynarki wojennej, "Smolnyj" z ponad 400 marynarzami ze składu dwóch załóg przeznaczonych dla Rosji mistrali wyszedł w morze w południe czasu moskiewskiego (godzina 10 w Polsce). Okręt spodziewany jest w Kronsztadzie 26 grudnia.

To nie jest odjazd na dobre, gdyż decyzja w kwestii dostarczenia okrętu nie została jeszcze podjęta - zastrzegł cytowany przez agencję Reutera rzecznik francuskiej stoczni DCNS.

Rosyjscy marynarze przyjechali do Saint-Nazaire w zachodniej Francji pod koniec czerwca, by szkolić się w obsłudze mistrali. Pierwszy okręt miał zostać dostarczony Rosji w połowie listopada w ramach kontraktu o wartości 1,2 mld euro, podpisanego między Rosją a DCNS w czerwcu 2011 roku.

Na początku września pod silnym - jak zaznacza AFP - naciskiem ze strony USA i innych sojuszników z NATO prezydent Francji Francois Hollande uzależnił dostawę okrętów do Rosji od uregulowania kryzysu na wschodniej Ukrainie.

W ubiegłym tygodniu doradca prezydenta Rosji Władimira Putina Jurij Uszakow oświadczył, że Moskwę zadowoli każde z dwóch rozwiązań problemu francuskich mistrali: dostawa okrętów lub zwrot pieniędzy.

(edbie)