Władimir Putin wprowadza zmiany kadrowe - regiony specjalnego znaczenia jak Daleki Wschód i Północny Kaukaz oddaje w ręce wojskowych. To powrót do sytuacji sprzed 14 lat, kiedy przedstawicielami rosyjskiego prezydenta w regionach byli wyłącznie ludzie resortów siłowych.

Sprawy Kaukazu oddano w ręce generała Siergieja Mielikowa, dowódcy grupy wojsk wewnętrznych w tym regionie. Jako przedstawiciel Putina generał pojawił się również na Syberii.

W administracji prezydenta zarządzać będzie Aleksandr Kołpakow z Federalnej Służby Ochrony.

Z kolei Wiktor Zołotow - ochroniarz Putina z lat 90. - został dowódcą wojsk wewnętrznych MSW. Politolog Jewgienij Minczenko ocenia, że Putin chce przekształcić wojska wewnętrzne w Gwardię Narodową i dlatego umieszcza tam tak zaufanego człowieka jak Zołotow.

To najpoważniejsze zmiany kadrowe od czasu powrotu Putina na Kreml.

(edbie)