Co najmniej 11 osób zginęło, a dziesiątki tysięcy ewakuowano z powodu powodzi na południu Chin. W prowincji Guangdong intensywnie pada od czwartku. Lokalne władze ostrzegają przed "powodzią stulecia".

Z powodu powodzi w Chinach zginęło co najmniej 11 osób. Według państwowej telewizji CCTV, 6 osób zostało rannych, a kilka jest uwięzionych w północnej części Guangdong. Jak podaje BBC, władze ewakuowały 110 tysięcy osób ze swoich domów.

Ulewne deszcze spowodowały masowe powodzie w najbardziej zaludnionej prowincji Chin. Intensywne opady spowodowały osuwanie się ziemi na obszarach górskich. Dziesiątki domów zawaliły się lub zostały poważnie uszkodzone.

Obfite opady deszczu w południowych Chinach nie są niczym niezwykłym. Znaczna część Guangdong jest położona nad Rzeką Perłową, gdzie często występują powodzie. Prowincję zamieszkuje około 127 milionów ludzi. Jest jednym z najgęściej zaludnionych regionów kraju.

Do ostatniej tak dużej powodzi doszło w Chinach w lipcu 2021 roku. Ucierpiało wtedy miasto Zhengzhou. Z zagrożonych terenów ewakuowano wówczas 100 tysięcy osób.

Gabriela Szczepaniec, Daria Smolec