W Telford, w środkowo-zachodniej Anglii, grupa nastolatków zaatakowała kijem golfowym obywatela Polski. Mężczyzna trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło w tamtejszym skate-parku, gdzie zaatakowany Polak przebywał z 10-letnim synem.

Policja potwierdziła, że zdarzenie, do którego doszło we wtorek po południu w tamtejszym skate-parku, miało podłoże rasistowskie i zaapelowała do świadków, aby się zgłaszali. 

Jak przekazano w wydanym oświadczeniu, mężczyzna został kilkukrotnie uderzony kijem golfowym. Z raną ciętą lewego ramienia oraz siniakami na plecach i żebrach został przewieziony do szpitala. 

Jego 10-letni syn został zwyzywany na tle rasowym.


"To był ohydny atak na tle rasowym i zwracamy się do wszystkich świadków napaści, aby się zgłosili, szczególnie do każdego, kto na monitoringu lub w telefonie ma nagranie tego, co się wydarzyło. W skate-parku było wiele dzieci i sądzimy, że ten incydent mógł zostać przez nie nagrany" - powiedziała Sian Evans z policji.

Policja nie sprecyzowała, ilu było napastników, ale wiadomo, że mieli około 16 lat.