Otruła męża. Później opublikowała książkę dla dzieci o żałobie

W nocy 4 marca 2022 r. Kouri Richins zadzwoniła na numer ratunkowy i roztrzęsionym głosem poinformowała, że w sypialni znalazła nieprzytomnego męża. Pogotowie, które przyjechało na miejsce, znalazło mężczyznę tuż przy łóżku. Ratownicy stwierdzili, iż nie żyje.

Kouri Richins zeznała wtedy, że wieczorem świętowała ze swoim mężem. Miała mu przygotować drinka z wódką. Tej nocy - jak twierdziła - zasnęła z jednym z trzech synów w jego łóżku. Chłopiec miał bowiem koszmary nocne. Kobieta utrzymywała, że do momentu znalezienia męża, nie wychodziła z pokoju dziecka, a swój telefon zostawiła w małżeńskiej sypialni. Śledczy ustalili jednak, że w nocy z telefonu wysłano kilka smsów. Wiadomości zostały potem skasowane.

W poniedziałek, ponad rok po śmierci męża, kobieta została aresztowana. Zarzucono jej morderstwo. Jak ustalili śledczy, przed śmiercią męża kobieta między grudniem 2021 r. a lutym 2022 r. utrzymywała kontakt z osobą, która była wcześniej aresztowana z związku z narkotykami. Prosiła ją o recepty na środki przeciwbólowe. W jednej z wiadomości poprosiła o "koktajl a la Michael Jackson" (król popu zmarł w 2009 r. po przedawkowaniu propofolu). Jak wynika z ustaleń śledczych, kobiecie udało się zdobyć dziesiątki tabletek fentanylu.

Po przeprowadzeniu autopsji i badaniach toksykologicznych okazało się, że Eric Richins zmarł właśnie z powodu przedawkowania fentanylu.

Prokuratura dotarła też do przyjaciela mężczyzny. Jak zeznał, Richins miał mu powiedzieć, iż żona próbowała go otruć podczas obiadu z okazji Walentynek.

Ostatnio Richins opublikowała książeczkę dla dzieci "Are You With Me?" ("Czy jesteś ze mną"), która miała pomagać maluchom w przechodzeniu żałoby po stracie bliskiej osoby. Jak tłumaczyła, zadaniem książki było zapewnienie dzieci, że choć zmarłego nie ma już z nimi, to jest cały czas obecny w ich życiu.

Kobieta zadedykowała książkę "niesamowitemu mężowi i cudownemu tacie". Można było ją kupić przez internet. Teraz została wycofana ze sprzedaży.

Kouri Richins promowała swoją książkę w lokalnych mediach. W telewizji KTVX-TV z Salt Lake City opowiadała, że śmierć męża ją zaskoczyła. Moje dzieci i ja napisaliśmy wspólnie tę książkę pod wpływem różnych uczuć i żałoby, której doświadczyliśmy w ubiegłym roku. Mamy nadzieję, że może pomóc innym dzieciom, które muszą zmierzyć się z taką sytuacją - mówiła kobieta.

W ubiegłym miesiącu we wpisie na Facebooku kobieta zamieściła kolaż wideo z mężem i dziećmi. Pisała, jak trudne jest teraz jej życie bez niego. Dodała też hasztag #proszęwróćdodomu.